Czas na odpoczynek
Po dwóch tygodniach od wielkiego finału 17. edycji prowadzący Agnieszka Hyży i Maciej Rock zapytali, czy Maurycy Popiel od tamtego czasu tańczył. - Ani razu. Wszystkie buty do tańca wrzuciłem na dno szafy. Ja muszę odpocząć - wyznał szczerze. - Udział w „Tańcu z Gwiazdami”, był dla mnie totalnym wyjściem ze strefy komfortu - dodał.
On i Sara Janicka przez długi czas żyli w wymagającym reżimie treningowym. - Najdziwniej było po finale. Człowiek jest przez dziesięć tygodni przyzwyczajony, że kończy się odcinek, jedzie do domu, myśli o kolejnej choreografii i nagle nie dzwoni budzik, można pospać do jedenastej, odpocząć. I co dalej? - przyznał Maurycy Popiel.
Wyświetl ten post na Instagramie
Emocje po wyczerpującej edycji
Zmiana trybu życia po intensywnym czasie, którego kulminacją był finał, uzmysłowiła aktorowi pewne rzeczy. - Jak schodzą te emocje po finale i nagle się okazuje, że to ciało jest przemęczone. Nagle tu zaczyna boleć, psychika zaczyna odpuszczać. Mi się zawsze wydawało, że to nie robi na mnie aż takiego wrażenia emocjonalnie i psychicznie. Dopiero jak program się skończył, to zacząłem myśleć, jak tu się teraz odnaleźć w tym wszystkim - opisał aktor.
Natychmiastowa reakcja
Prowadzący „halo tu polsat” zapytali także o artykuły na plotkarskich portalach, które sugerowały romans tanecznej pary. - Tak? To tego nie czytałam. Nie docierały do mnie te plotki - stwierdziła ze śmiechem Sara Janicka, a duet stanowczo zaprzeczył tym rewelacjom.
18. edycja „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” od 1 marca 2026 w Polsacie.