Milion w monetach
Justyna Robaszewska z Olsztyna na co dzień jest managerką w biurze nieruchomości. W drodze do głównej wygranej przypadło jej w udziale pytanie o amerykańskie drobniaki. A mogły mieć one sporą wartość - ich znajomość to cena kolejnego etapu.
Amerykanie używają słowa „nickel” na określenie monety o nominale:
A - 1 centa
B - 5 centów
C - 10 centów
D - 25 centów
Jak sobie poradziła z nim Pani Justyna? Odpowiedź nie przyszła jej łatwo.
Z niklu, od którego pochodzi nazwa tej monety, robi się pięciocentówki. Stały się szczególnie popularne, bo tyle kosztowała wejściówka do pierwszych amerykańskich kin.
O tym nie wiedziała pani Justyna, która grając o 25 tysięcy, zdecydowała się na koło ratunkowe - pytanie do prowadzącego. Hubert Urbański po zastanowieniu wykluczył odpowiedzi C i D, bo obiegowe nazwy tych monet znał. Z pozostałych dwóch wskazał na jednocentówkę jako prawidłową odpowiedź. Skłaniała się ku niej również uczestniczka i zaznaczyła tę opcję. Niestety była błędna, co wykluczyło ją z gry, pozostawiając jej zaledwie gwarantowane 2000 złotych.
„Milionerzy” - odcinek 52:
„Milionerzy” od poniedziałku do czwartku o godz. 19:55 w Polsacie.