Pośpieszne zaręczyny
Borys zupełnie spontanicznie oświadczył się Indze. Tak przynajmniej ona myślała. Po rozmowie z przyjaciółkami zaczęła odczuwać brak pierścionka na palcu i zastanawiać się nad szczerością pytania swojego partnera. Aby odgonić złe myśli, zorganizowała miłą kolację, korzystając z wolnego wieczoru. Tymczasem Borys przychodzi do domu zupełnie nieswój i postanawia omówić coś ważnego z partnerką.
Postawił na szczerość!
- Przepraszam, ale ja muszę ci o czymś powiedzieć - zaczyna.
- Chcesz odwołać zaręczyny? - pyta Inga z przekąsem.
- Nie, nie... O ile wciąż będziesz mnie chciała - zaznacza wracając do poważnego tematu. - Obiecaliśmy sobie mówić prawdę. Skalski nie chce mi zapłacić - wyrzuca z siebie.
- Dlaczego? - dziwi się Gruszewska.
- Powołuje się na paragraf o lojalności. Twierdzi, że działam na jego szkodę.
- Ale przecież dla niego zrezygnowałeś ze wszystkich zleceń.
- Posądza mnie o romans z żoną.
- A ma powód tak myśleć? - chce wiedzieć Inga.
- Nie...
- Ale?
- Ewa dała mi to zlecenie, bo myślała, że kiedy będziemy razem pracować, to może wrócimy do siebie - przyznaje Borys.
- I wtedy pojechaliście razem wybierać granit... - wraca do drażniącego ją momentu.
- Inga, ty jesteś dla mnie najważniejsza.
- A jak myślisz, dlaczego Skalski uważa, że ten romans może nadal trwać...
- Bo myśli, że Ewa wciąż coś do mnie czuje.
- Bo tak jest! Więc te oświadczyny, to co to było? Ona odeszła nagle od męża, a ty mi się oświadczyłeś... - rzuca mu w twarz.
Jaka jest prawda o oświadczynach Borysa? Czy Inga mu jeszcze zaufa i czy mają szansę na szczęśliwy związek?
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:40 w Polsacie.