Pierwsze wrażenia, które zaskakują
Nie każdy wie, czego spodziewać się po udziale w programie, a kulisy potrafią mocno zaskoczyć. „Randka w ciemno” to prawdziwy emocjonalny żywioł i sporo niespodziewanych sytuacji. Tu wszystko jest naturalne i pełne szczerości. - Nie miałem większych wyobrażeń, jak to może wyglądać. Jestem zaskoczony pozytywnie i zafascynowany tym, jak to się wszystko tutaj przedstawia - przyznał Marek, będący jednym z kandydatów w 7. odcinku show.
Z kolei Aleksander w wywiadzie zaraz po nagraniu odcinka, przyznał szczerze: - Dla mnie to jest fantastyczny program, ja tu mogę być kilka razy w tygodniu! To świetne doświadczenie, bardzo fajna ekipa, fajne emocje - powiedział. Wybierająca Marta, pełna radości podzieliła się odczuciami na temat swojej obecności w programie. - Wrażenia spektakularne, emocje towarzyszą podczas nagrywania odcinka. Niesamowita energia po drugiej stronie, zaskakujące osobowości, trudno było dokonać właściwego wyboru, tak powiem uczciwie. No, ale bardzo przyjemnie to oceniam - podsumowała.
Energia na planie i kluczowa rola prowadzącego
Jednym z najważniejszych elementów programu jest atmosfera tworzona przez ekipę i publiczność. Jarek opisał ją tak: - Bardzo pozytywnie, fajne emocje, fajni koledzy na planie, bardzo fajna pani za kotarą - przyznał z uśmiechem.
Ogromne wrażenie robi także Piotr Gąsowski, prowadzący, który jest często wsparciem podczas miłosnych wyborów. Uczestnicy podkreślili jego pozytywną energię i umiejętność rozładowywania napięcia. To niezwykle ważne, ponieważ zarówno spotkanie z potencjalną partnerką, jak i kulisy telewizji wywołują silne emocje. - Był lekki stres. Bardziej chodziło, żeby dobrze wypaść, żeby kamera zapamiętała i żeby dać dobrą wizję siebie na zaś - dodał Jarek.
Mimo stresu „Randka w ciemno” jest polecana przez uczestników, którzy dzieląc się doświadczeniami, zachęcają do udziału. - Poleciłabym zdecydowanie, to jest niesamowita przygoda, wartość dodatnia, jeżeli chodzi o miłość, tudzież spotkanie tego drugiego człowieka, który uzupełnia nas. Absolutnie polecam! - podsumowała Marta. Z kolei Aleksander powiedział bardzo entuzjastycznie: - Naprawdę każdemu polecam, żeby wziąć śmiało w tym udział, bo to jest naprawdę piękna przygoda i fajne błogosławieństwo - zakończył.
Co jeszcze uczestnicy programu zdradzili o kulisach nagrań? Zobacz wywiad:
„Randka w ciemno” - zobacz odcinek 7:
„Randka w ciemno” w sobotę o godz. 16:30 w Polsacie.