Właściwe miejsce i czas
Agnieszka Kaczorowska jest jedną z niekwestionowanych gwiazd „Dancing with the Stars”. Jej ponowny udział po kilkuletniej przerwie zachwycił fanów produkcji. Jak stwierdza tancerka, był też potrzebny jej. „Program „Taniec z Gwiazdami” wrócił do mojego życia w bardzo ważnym momencie. Potrzebowałam potańczyć, a w zasadzie wytańczyć. Tak też się stało. Dziękuję za tę możliwość. Dałam z siebie absolutnego MAXa!” - podkreśliła, dodając ze wzruszeniem, że jej córki mogły zobaczyć, jak mama tańczy w show.
„Choć wystąpiłam w ośmiu edycjach, to dopiero w tym roku spotkałam się z tak wielkim uznaniem i docenieniem… Usłyszałam ogromną ilość pięknych słów, tych wypowiedzianych publicznie i tych skierowanych do mnie prywatnie, od ludzi świata kultury, muzyki, tańca… Czuję ogromną wdzięczność i wielki podmuch w skrzydła. Dziękuję. Wśród Was, tutaj, również doświadczyłam masę życzliwości, wsparcia i zachwytu… dziękuję” - zwróciła się bezpośrednio do fanów.
Silna wbrew hejtowi
Wspominając z radością program, Agnieszka Kaczorowska przypomniała, że znalezienie się razem z jej nowym partnerem Marcinem Rogacewiczem w centrum uwagi tabloidów i hejterów w sieci wiązało się z silnymi emocjami. „Przeczytałam w tym roku rekordową ilość nieprawdziwych informacji na swój temat. Ze swoją potężną wrażliwością wiele razy miałam dość i nie mogłam uwierzyć w poziom manipulacji oraz niesprawiedliwość tego show-biznesowego oraz telewizyjnego świata. Jednak dziękuję. To mnie dalej buduje. Jak to mówią „psy szczekają, karawana jedzie dalej”” - stwierdziła.
Miłość do tańca i…
Tancerka podsumowała swoje dotychczasowe występy w „Dancing with the Stars”. „Za mną 8 edycji. 3 finały. Jedna Kryształowa Kula. Kilkukrotnie, stwierdzam z dumą, bardzo dobrze wykonałam swoje trenerskie zadanie” - wymienia, dodając jednak, że to 17. odsłona show była tą najważniejszą, nie tylko ze względu na jubileusz programu. „Ta ostatnia edycja „Tańca z Gwiazdami” była dla mnie absolutnie wyjątkowa… Tańczyć z kimś, kogo się kocha to największe szczęście. Dziękuję” - napisała, oznaczając w tym miejscu swojego partnera z parkietu i życia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Pożegnanie z programem
Po tych ciepłych słowach tym bardziej zaskakuje oświadczenie, jakie wydała tancerka, a które zasmuciło fanów. „Nie zobaczycie mnie w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Teraz czas na taniec na własnych zasadach. Wiosną widzimy się na scenach teatralnych w całej Polsce. Mamy nadzieję ponownie poruszyć niejedno serce. A kto wie, co się jeszcze wydarzy, gdy robisz przestrzeń na nowe” - dodała tajemniczo. „W tym roku wiele razy usłyszałam „Ty musisz tańczyć” i to wam i sobie mogę obiecać. Będę tańczyć. Do końca świata i o jeden dzień dłużej” - podkreśliła Agnieszka Kaczorowska.
Komentarze w sieci
Fani przyjęli wiadomość z żalem, ale udzielili artystce wsparcia w tej decyzji. „Bardzo dobre słowa i bardzo potrzebne. Cenne i mądre przemyślenia”, „To dla ciebie oglądałam ten program! Dzięki tobie wiele zyskał, a teraz jeszcze więcej straci, bo ciebie zabraknie”. „Kobieta… matka… tancerka… Wszystkiego najpiękniejszego na każdy kolejny dzień, samych radości i sukcesów, podążania własną drogą i na własnych zasadach. Dziękuję bardzo za tyle radości, emocji. Jesteś wyjątkowa”, „Jesteś wielka Aga. Dajesz dalej kobieto rakieto!” - napisali w komentarzach.
Dziękujemy za wspólne oglądanie 17. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w Polsacie.