2025-11-18

Sekrety planu zdjęciowego. Tak powstaje „Randka w ciemno”

Po kulisach oprowadza POLSAT.PL reżyserka i producentka show Marta Raczek. W studiu „Randki w ciemno” dzieje się o wiele więcej, niż pokazują kamery. Odwiedziliśmy plan programu i zajrzeliśmy w miejsca, które decydują o atmosferze całego show i zwykle są niedostępne widzom. Zobacz wideo. „Randka w ciemno” w sobotę o godz. 16:30 w Polsacie.

Zanim ruszą kamery

Studio „Randki w ciemno” na żywo robi ogromne wrażenie. Scena na podwyższeniu, wokół niej rozstawione są światła, kamery i mikrofony, które rejestrują prawdziwy klimat telewizyjnego show. Choć na ekranie widzimy zwykle jedynie oświetloną część, większość przestrzeni pozostaje wyciemniona, by skupić uwagę na uczestnikach.

Przygoda kandydatów zaczyna się tuż za sceną. To właśnie tu czekają na pełne emocji show. Marta Raczek, która oprowadziła kamerę POLSAT.PL po studiu i przestrzeni zakulisowej, zaznacza, że ta część studia, to już miejsce widoczne w ujęciach kamer. - Tu uczestnicy przygotowują się do wejścia na scenę, a widzowie widzą ich już od pierwszego momentu - wyjaśnia.

Pierwsze kroki kierują w stronę trzech kultowych foteli, dobrze znanych z ekranu. Tu zaczyna się właściwa gra pytań, odpowiedzi i pierwszych wyborów. Choć wydaje się kameralna, otacza ją szeroka widownia, mogąca pomieścić sporą grupę ludzi, której w większości nie widać w telewizji. Ale to ich reakcje na żywo słychać w tle programu.

Jak działa kultowy parawan?

Najbardziej charakterystyczny element programu - półkolisty parawan - wygląda, jakby poruszał się niemal magicznie. W rzeczywistości kryje się za nim pełna uroku, bardzo klasyczna metoda działania. - Jest zasilany siłą człowieka, który chowa się za szybą i na znak otwiera oraz zamyka drzwi - mówi Marta Raczek z uśmiechem. To ręczne sterowanie dodaje programowi analogowy klimat, którego nie zastąpi żadna automatyka. Połączenie nowoczesnej oprawy z takim retro akcentem sprawia, że atmosfera programu pozostaje unikatowa, a jednocześnie w pełni autentyczna.

Magiczny bus, czyli miejsce szczerych emocji

Największą nowością  w powracającym na antenę randkowym show jest randkowy bus, czyli miejsce, gdzie sprawdzane jest pierwsze porozumienie między dobranymi osobami. Jest na zapleczu sceny, ale to nie jest klasyczny backstage, lecz strefa w pół drogi między kulisami a prywatną rozmową. - To przestrzeń, gdzie uczestnicy trafiają na „setki” i pierwsze zwierzenia - tłumaczy producentka kreatywna. - Możemy sprawdzić, czy do siebie pasują i co naprawdę myślą o tej drugiej osobie - dodaje.

Tu panuje ciepłe światło, a wygodna kanapa w retro busie zachęca do szczerych rozmów. Mimo że otoczona reflektorami, mikrofonami i kamerami, ta strefa pozwala uchwycić najprawdziwsze emocje, ekscytację, śmiech, zaskoczenie, a czasem odrobinę niepewności.

A jak zdradza Marta Raczek, reakcje bywają bardzo różne. Jedni szybko znajdują wspólny język, inni potrzebują chwili, żeby oswoić sytuację. Zdarza się też, że uczestnicy natychmiast wiedzą, iż ich wybór był strzałem w dziesiątkę, albo że czeka ich niespodziewany zwrot akcji. To tam decyzje nabierają realnej barwy, a emocji nie da się już ukryć za parawanem.

Zobacz reportaż z planu programu „Randka w ciemno”:

  

Randka w ciemno w sobotę o godz. 16:30 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat