Wymowne gratulacje
W siódmym odcinku 17. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” aktor i tancerka z pary numer 1, mieli okazję zamienić się rolami. Nauczycielem, tym razem aktorstwa, był Maurycy Popiel, bo ich występ wymagał sporej dozy kreatywnego podejścia do roli. - Chciałem pogratulować Sarze Janickiej tego, jak pięknie zagrała wściekłą, włoską osę czekającą na swojego mężczyznę. Nie jestem pierwszym, który jej tego dzisiaj gratuluje, więc naprawdę coś jest na rzeczy - mówi dumnie aktor, który dawał jej przed występem zawodowe wskazówki.
Stawia na rozwój
Oboje kochają Włochy, chociaż z różnych powodów, ale przyznali, że klimat odcinka był im bliski. Chociaż Maurycy Popiel wcześniej zapewniał, że pożegnał się z wizerunkiem niegrzecznego chłopca, to idealnie wcielił się w zbuntowanego i temperamentnego Włocha. Właśnie to zaprezentował w fokstrocie do utworu „L'italiano”. - Ja się cały czas zmieniam i mam nadzieję, że do końca życia będę się zmieniał, bo zmiana to rozwój. Natomiast ja zagram wszystko, co jest mi zadane do zagrania. Jak czegoś nie zagram, to pewnie nie zapłacą albo mnie drugi raz nie zatrudnią - mówił Maurycy Popiel i dodał dla jasności: - Na co dzień jestem raczej kulturalnym, dobrym człowiekiem.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 17, zobacz odcinek 7:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.