Zaskakujący werdykt po tanecznym wieczorze
W siódmym odcinku „Dancing with the Stars” uczestnicy zmierzyli się z włoskimi przebojami, a dodatkową szansą na poprawę wyniku była potańcówka prowadzona przez Macieja Musiała. Najwyższe noty zdobyły pary Katarzyna Zilmann i Janja Lesar (41 pkt) oraz Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko (40 pkt). Najsłabiej wypadli Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, którzy uzyskali 25 pkt.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zaprezentowali taniec współczesny, za który otrzymali 33 pkt od jury. Choć para zebrała pozytywne komentarze, wyniki głosowania widzów sprawiły, że znaleźli się w strefie zagrożenia wraz z Barbarą Bursztynowicz i Michałem Kassinem. Ostatecznie z programem pożegnali się para numer 7. Jak podkreślił Krzysztof Ibisz, o werdykcie zdecydowała niewielka różnica głosów.
Możemy schować się przed hejtem...
Agnieszka Kaczorowska w pożegnalnych słowach nie ukrywała rozgoryczenia. - Bardzo ci dziękuję za twoją odwagę. Za naszą odwagę, że zdecydowaliśmy się to zrobić, pomimo tego, że weszliśmy w to też prywatnie, co było cholernie trudne. Daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Bardzo ci gratuluje całego postępu, który zrobiłeś. Był ogromny. Tańczysz lepiej, niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna - mówiła, podkreślając niesprawiedliwy jej zdaniem werdykt.
- Bardzo się cieszę, że możemy wrócić do domu i schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego bardzo doświadczyliśmy. I bardzo bolał. I ja tu chciałabym po pierwsze powiedzieć: Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze nie źle o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia - oświadczyła mocno, co publiczność nagrodziła owacją.
Wyświetl ten post na Instagramie
Tanecznym krokiem, na własnych zasadach
- Chciałabym też wszystkim tym, którzy są w podobnej sytuacji, bo wiem, że jest bardzo dużo ludzi w tym kraju, którzy zaczynają życie na nowo. To jest możliwe i można robić to dobrze, szczęśliwie, z szacunkiem. Można żyć szczęśliwie. Można żyć po swojemu. Można nie tańczyć i nie żyć według cudzej melodii, tylko na własnych zasadach, na własnych nutach - powiedziała Agnieszka Kaczorowska, mówiąc o budowaniu nowego prywatnego życia u boku Marcina Rogacewicza.
Jednocześnie między wierszami, zasugerowała, że tym razem pary bardzo mocno konkurują ze sobą. - Przy tym poziomie rywalizacji, który planuje w tej edycji, bardzo się cieszę, że już możemy sobie tańczyć, bo będziemy na pewno tańczyć dalej, tylko dla siebie. Kocham cię skarbie - zakończyła, na co Marcin Rogacewicz odpowiedział krótko i wymownie: - Bardzo ci dziękuję, że nauczyłaś mnie tańczyć cóż... Do zobaczenia.
Para pożegnała się czułym pocałunkiem, który został nagrodzony burzą oklasków i samotnym ostatnim tańcem na parkiecie show, którego nie zakłócił żadne z pozostałych uczestników.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 17, zobacz odcinek 7:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.