2025-10-26

„Taniec z Gwiazdami”: Ta para nie przeszła dalej. Addio!

Odcinek nr 7 pełen zmysłowości, lekkości i włoskich przebojów. Doskonała zabawa ze specjalnym udziałem aktora i byłego uczestnika show, Macieja Musiała! Na parkiecie wspólna potańcówka oraz występy naładowane pozytywną energią. Jednak nie wszyscy zaliczyli wieczór do udanych. Kto już nie zatańczy? „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Buona sera!

Prowadzący Krzysztof Ibisz wraz z Pauliną Sykut-Jeżyną przywitali widzów 7. odcinka jak w tym przypadku należało, czyli po włosku. W końcu to specjalny odcinek, w którym uczestnicy mieli tańczyć do największych hitów z Italii. Bez zmian - poza udziałem Macieja Musiała w jednym segmencie - kwartet za jurorskich stołem oraz orkiestra Tomasza Szymusia, zawsze energetyczni i nieszablonowi. Czas na głównych aktorów wieczoru!

Para nr 10: Katarzyna Zillmann i Janja Lesar - rumba

Utwór: „La mia storia tra le dita”
Znana wioślarka i Janja Lesar postrzegane są jako jedne z najciężej pracujących w 17. edycji. - Kiedy wychodzimy z piwnicy po tygodniu i spotyka nas słońce, czujemy się jak istoty obce - mówiła Katarzyna Zillmann przed 7. odcinkiem. Tym razem zaprezentowały widzom pełen zmysłowości taniec wywodzący się z Kuby i liczyły co najmniej na powtórkę sprzed tygodnia, gdy dostały 38 punktów. Czy jurorzy dostrzegli w występie piękno i lekkość?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (10): To była siła i osobowość. Każdy tancerz wnosi do rumby swoją interpretację, co często wyróżnia najlepszych. Brawo!
Ewa Kasprzyk (10): Jeśli można mięć wątpliwości, czy siedzieć i brać udział w tym programie, to dzisiaj mogę mieć pewność: ile ja bym straciła... Wasze ciało pracujące, wyginające się, kochające. Tyle emocji i cudownych niedopowiedzeń.
Tomasz Wygoda (10): Jest u was delikatność, ostrość, miękki ruch. Te napięcia prowadzą do zakresu i skali. Udowadniacie, że miłość jest czymś podstawowym. Wasze mocne, zespolone ciała to tak, jakby tańczyły ze sobą dwa węże. Wspaniałe!
Iwona Pavlović (10): Trzeba się zebrać po takim tańcu. Moje serce dzisiaj biło w rytm twojego, wpasowało się. Połączenie twojej wrażliwości i siły powoduje, że jesteśmy pod wrażeniem. Walczysz o wszystko, to dobrze, że pokazałaś, że tak wygląda rumba człowieka. Ja bym się przytuliła, chodź! Jesteś świetną dziewczyną.
Punkty: 40

Para nr 8: Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin - salsa

Utwór: „Quando, quando”
Aktorka jest niewątpliwie jednym z odkryć edycji, tym bardziej, że nie stroni od wszelakich aktywności. Barbara Bursztynowicz na bieżąco relacjonuje w mediach społecznościowych przygotowania do kolejnych występów. Dotyka też ważnych tematów, takich jak miejsce dojrzałych kobiet we współczesnym świecie. Nie zapomina jednak, że najważniejszy w programie jest taniec. W energicznej salsie wraz z Michałem Kassinem zaprezentowała pasję i płynność. Nie mogło tu zabraknąć zmysłowości, w końcu tańczyli do bardzo romantycznego utworu. A czy była tu też wysoka jakość?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (6): Salsa? To znaczy sos i to powinno być zróżnicowanie. Musi być łagodnie i ostro. Dziś było łagodnie, ale z delikatną nutką chilli. Pani nam tu rozkwita i coraz lepiej wygląda na parkiecie, ale jeżeli chodzi o kroki, to zostawiam to im...
Ewa Kasprzyk (6)
Tomasz Wygoda (6): Ty byłaś konsekwentnie do końca w centrum. Wyglądasz fantastycznie w tych kolorach, taniec potrafi cofać czas i nadaje radości.
Iwona Pavlović (5): Chciałabym, żebyś wyszła z tego koła i tego ruchu było więcej. Nie wierzę moim kolegom. Jesteś przeurocza, widzisz to i czujesz. Muzyka salsy powstała na Kubie, a najlepiej tańczą ją Kolumbijczycy, bo mieli szybkie stopy. Twoje stopy i nóżki mało pracują. Michał cię dosyć często trzyma, brakuje tu samodzielności.
Punkty: 23

Para nr 7: Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska - taniec współczesny

Utwór: „Una meravigliosa creatura”
Zakochani na parkiecie, zakochani poza nim, nawet gdy łapią autostop wprost do Włoch. Ich radości i smutki na bieżąco śledzą widzowie tanecznego show. W 6. odcinku było znakomicie, bowiem za cha-chę otrzymali 40 punktów i tym razem na pewno liczyli na powtórkę. - Warto sięgać po swoje marzenia, nigdy nie jest za późno - mówił aktor. Na parkiecie było niesztampowo, odważnie i energicznie. Z ruchów ciał przebijała szczerość i satysfakcja. No i ten skok! Czy to nowa jakość?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (8): Dużo było kontrreakcji, to było efektowne. Dodaliście do tego autentyczne emocje, a efekt wtedy jest murowany. Gratulacje!
Ewa Kasprzyk (9): To mi się bardzo podobało, było dla mnie bardzo sensualne. Było zjawiskowo!
Tomasz Wygoda (8): Po konkursie chopinowskim przypomniał mi się Norwid i „Fortepian Chopina”. On każdym dźwiękiem błogosławił. A taniec współczesny jest lotny i lekki, otwiera nas. Poza technicznymi rzeczami tutaj można sobie pozwolić na lot. A tutaj trochę mi go zabrakło, bo było dużo partnerowań, oddechu.
Iwona Pavlović (8)
Punkty: 33

Para nr 4: Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko - samba

Utwór: „Volare”
Skromna aktorka, która stawia na prawdziwe emocje i nie ukrywa ich, niezależnie od tego, jakie są, radzi sobie w jubileuszowej edycji znakomicie. W 6. odcinku za rumbę dostała z partnerem 40 punktów i liczyła tu na powtórkę. Gdy słyszy się tak pogodny utwór jak „Volare”, nogi same rwą się do tańca. Ale Wiktoria Gorodecka z Kamilem Kuroczko trzymali wszystko w ryzach, dozując kolejne szczypty profesjonalizmu. Co na to wymagające jury?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (10): Sparafrazuję słowa księdza Kaczkowskiego - to była samba na petardzie!
Ewa Kasprzyk (10): Mówisz, że jesteś taka dramatyczna. Wiktoria pochodzi z tego samego kraju, w którym urodził się nasz wybitny poeta Adam Mickiewicz, więc zacytuję: „Dziś piękność twą w całej ozdobie widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie”... i czekam na następny taniec!
Tomasz Wygoda (10): Już tęsknimy! Wy nas zassaliście! Ty jesteś naszą rodaczką od ponad 400 lat.
Iwona Pavlović (10): Miałam przyjemność brać udział w paradzie w Brazylii. Tam to nie taniec, a religia w cekinach. A ty tego nie potrzebujesz, bo to wszystko jest w tobie. Cud się tu zdarzył na parkiecie. Płynność, wielość figur, to takie trudne. Wow! Cieszę się, bo jesteś moją osobistą strażniczką poprawności tańca w tym programie.
Punkty: 40

Para nr 9: Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska - rumba

Utwór: „Cose della vita”
Młodemu influencerowi kibicują nie tylko bliscy i cała rzesza widzów, ale i Robert Lewandowski, a przede wszystkim jego żona Anna. Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska gościli u Lewandowskich i to musiało tchnąć w nich ogrom energii. W 6. odcinku porazili zmysłowością, ale do maksymalnej punktacji zabrakło im siedmiu oczek. Tym razem było podobnie ogniście, bowiem rumba to z natury taniec bardzo gwałtowny, na granicy erotyzmu. Wykonaniu z radością mógłby się przyglądać nawet Eros Ramazzotti. Jak spisał się duet?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (9): Na parkiecie mieliśmy Erosa „Bagiego”. Jesteś największą metamorfozą tego programu, zmieniasz się z odcinka na odcinek. Jestem pod wielkim wrażeniem. W tym tańcu dawno nie widziałem tak dobrej akcji bioder.
Ewa Kasprzyk (9): Do czego doprowadza opuszczenie chusteczki przez kobietę. Przez jaką kobietę i jakiego mężczyznę!
Tomasz Wygoda (9): Przy partnerowaniach nie miałeś dziś podniesionych ramion. Brawo!
Iwona Pavlović (9): Ten program czyni cuda. Różnica między pierwszym odcinkiem a dziś to kosmos. Dojrzałeś, jesteś dużo bardziej świadomy ruchu. Tańczyłeś nogami i rękoma, dziś tańczysz ciałem. W rumbie facet wygląda fajnie, gdy udaje, że się nie stara. Magda, wyglądasz oszałamiająco!
Punkty: 36

Para nr 11: Tomasz Karolak i Izabela Skierska - fokstrot

Utwór: „Felicità”
On się bawi nie tylko tańcem, ale i udziałem w programie, a może zwłaszcza nim. Najlepszy komediowy aktor w Polsce, jak sam o sobie mówi, nie ma kompleksów, dlaczego więc miałby się obawiać fokstrota i kostiumu gwardzisty szwajcarskiego? Tomasz Karolak i jego wymagająca partnerka to po prostu felicità (wł. szczęście). Czy tak ich występ odebrał kwartet wymagających recenzentów? Być może, bo wszyscy odśpiewali Izabeli Skierskiej gromkie „sto lat”.
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (8): Fokstrot jest bardzo trudny i wymagający, ale mam dobrą wiadomość - już jesteś po! Uważam, że w tym berecie powinieneś chodzić na co dzień. Jeśli chodzi o kroki, to byłem pod wrażeniem, bo w nich swingowałeś. Na sto procent za każdym razem inaczej kończysz choreografię.
Ewa Kasprzyk (9)
Tomasz Wygoda (8): Zrobiłeś tu bardzo wiele kroków i starałeś się zrobić to zawieszenie. Zyskujecie popularność, bo bawicie nas. Wystawiacie się na ryzyko, utratę twarzy. Brawo dla was!
Iwona Pavlović (8): W końcu pracowały twoje stopy, nie wiem, czy to wiesz. Frank Sinatra podobno mówił, że życie bez fokstrota to jak życie bez muchy. A „Taniec z Gwiazdami” bez Karolaka to jak życie bez śmiechu.
Punkty: 33

Para nr 1: Maurycy Popiel i Sara Janicka - fokstrot

Utwór: „L'italiano”
Taniec wyzwala w ludziach najpiękniejsze emocje, a czasem i głębokie przemyślenia. Maurycy Popiel przyznał, że nie ze wszystkich swoich czynów z przeszłości jest dumny. - To się brało z braku akceptacji samego siebie, że chciałem się tak przypodobać innym, że nie patrzyłem na to, że robię komuś krzywdę i to jest straszne - powiedział w trakcie tygodnia poprzedzającego występ. Na parkiecie w 7. odcinku zaprezentował z partnerką szczerą energię, nie było miejsca na kalkulację. A fokstrot zdecydowanie do łatwych nie należy. Tu aż chciało się śpiewać! Tylko czy wszystkim?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (9): Iwonce było za mało ramy, ale może dlatego, że tak szybko to minęło. Tańczyłeś pięknie. Była kontrola, równowaga i przede wszystkim współpraca w parze. Ruch wynikał z harmonii, a nie z siły.
Ewa Kasprzyk (10): Bardzo mi się to podobało. To był najbardziej włoski taniec z całego odcinka. Bravo ragazzi!
Tomasz Wygoda (10): Zintegrowanie z tym pazurem, włoskim klimatem. Jakbyśmy oglądali filmy Felliniego i patrzyli na Sofię Loren, która robi scenę. Pokazaliście, że nie trzeba mówić, a my wszystko rozumiemy. Końcówka nie wyszła, ale ty uratowałeś Sarę. Było wyczucie i bezpieczeństwo. Nie jesteśmy maszynami, jesteśmy ludźmi. To było piękne.
Iwona Pavlović (9): Zatańcz mi fokstrota, a powiem ci, jakim jesteś tancerzem. Maurycy, ciesz się, że swoją osobą, tańcem, aktorstwem, sprawiasz ludzikom przyjemność. Masz w sobie poprawność tańca, oddech, grację i wdzięk, ale bardzo męskie. To mocne. Miałam niedosyt, ty tak pięknie stoisz w ramie, ale trochę za krótko.
Punkty: 38

Wszyscy naraz

Siódemka to szczęśliwa liczba, dlatego w tym odcinku do radosnego tańca na parkiecie zaprosił wszystkich uczestników gość specjalny Maciej Musiał. Aktor od dawna organizuje międzypokoleniowe potańcówki i przyznaje, że to piękna rzecz, bo ludzie zawsze chcą i powinni tańczyć. A teraz dołączył do pozostałej czwórki jurorów i decydował, kto miał zejść z parkietu, a kto tańczyć dalej. To niesamowite wydarzenie było pełne energii, ale i ważne w kontekście punktacji. Trzy oczka zdobyli zwycięzcy Tomasz Karolak i Izabela Skierska, dwa Barbara Burszynowicz i Michał Kassin, jeden Katarzyna Zillmann i Janja Lesar.

Wyeliminowani

Jury miało pracowity wieczór, bo tańce były zróżnicowane. Jednak w każdy z nich uczestnicy włożyli swoje serca. Godziny przygotowań i litry potu zaprocentowały, jednak nie wszyscy się cieszyli. Po podliczeniu punktów i głosów okazało się, że Kryształowej Kuli na pewno nie zdobędą Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska.

„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 17, zobacz odcinek 7:

Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat