2025-10-19

„Taniec z Gwiazdami”: Dalszy etap programu nie jest dla nich

W 6. odcinku uczestnicy zmierzyli się z legendarnymi choreografiami, byli też goście specjalni. Tak wyglądał długo wyczekiwany wieczór, w którym gwiazdy pokazywały nowe interpretacje kultowych wykonań. Oto prawdziwe świętowanie, bo takie są prawa jubileuszowej edycji! Nie wszystkim jednak szczęście dopisało. Kogo już nie zobaczymy w show? „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Zrobić krok w kierunku Kryształowej Kuli

Nowe aranżacje przygotowała orkiestra Tomasza Szymusia, a widzów przywitał duet Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna. Prowadzący przypomnieli, że program opuściła, z powodu bolesnej kontuzji żeber, Maja Bohosiewicz tańcząca z Albertem Kosińskim. W grze zostało tym samym osiem duetów jak zawsze zmotywowanych i pełnych werwy. W końcu do finału coraz bliżej!

Para nr 1: Maurycy Popiel i Sara Janicka - rumba

Utwór: Zucchero & Paul Young „Senza una donna”
Wierni widzowie show doskonale pamiętają rumbę tańczoną do tego utworu przez Kingę Rusin i Stefano Terrazzino. Dziennikarka określana była potem nawet mianem królowej tego stylu. Tym razem jednak na parkiecie pojawili się nowi artyści z nieskrępowanymi ruchami pełnymi zmysłowości, gwałtowności i czaru. - Chciałabym zobaczyć, co przeżywasz - mówiła do partnera przed odcinkiem Sara Janicka. Czy się udało?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (8): Podobało mi się obnażanie Maurycego i to, jak kreował partnerkę. To było na plus. Ale kroki techniczne są tak samo ważne dla partnerki, jak i dla partnera. Przenoszenie ciężaru w wolnym momencie - tu trochę tego zabrakło.
Ewa Kasprzyk (10): Po waszym tangu, które mnie zachwyciło, ta rumba była... Oddałabym wszystkie pieniądze. A ty się nie bój, że się obnażysz, jesteś aktorem! Mówię tu o psychice.
Tomasz Wygoda (8)
Iwona Pavlović (9): Jako doświadczona była tancerka i juror doceniam prawdziwą przyjemność oglądania was i mierzenia się z tą materią. Nie oceniam tancerzy, ja cię Saro nie widziałam. Miałam fokus na Maurycego. Najważniejsza jest praca biodrami, jakbyś swój paszport chciał wymienić na kubański. I ona była, choć syntetyczna. Nie było mocnego osadzenia na parkiecie. Czułam niepewność, choć stopy pracowały bardzo ładnie.
Punkty: 35

Para nr 9: Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska - tango

Utwór: Gotan Procect „Santa Maria (Del Buen Ayre)”
Latynoamerykański taniec znany jest na całym świecie, a w Polsce niemałą część popularności zawdzięcza występowi Klaudii Halejcio i Tomasza Barańskiego z pierwszej edycji w Polsacie. W 6. odcinku gotowość do wysłuchania ocen jurorów pokazał przedstawiciel młodego pokolenia wraz z doświadczoną tancerką. Znają się zaledwie dwa miesiące, a widać między nimi harmonię. Melancholia i gwałtowność to coś, czego wszyscy się tu spodziewali. Ale było tu też coś więcej, prawdziwa iskra i... pocałunek! Czy dostrzegli to jurorzy?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (8): Muzyka robi robotę, utwór jest nasycony akcentami, dynamiczny. Czekałem, aż coś się wydarzy, kiedy będziesz szarpał jak Reksio szynkę. Jak pocałowałeś Magdę, to wtedy zaczął się taniec.
Ewa Kasprzyk (9)
Tomasz Wygoda (8): Jest tak wielka przyjemność w patrzeniu, jak pięknie się zmieniasz. Jest tu szansa odkrycia prawdy o sobie, takiego dojrzewania. Maja Bohosiewicz, której tu nie ma, powiedziała, że taniec otwiera to, co najbardziej prawdziwe. Potrzebujemy tej prawdy. Cudowne było, że uruchomiłeś swoją głowę. Byłeś dziś bardziej wojowniczy. Dziękujemy.
Iwona Pavlović (8): W Argentynie mówią, że tango to uczucie, które się tańczy, a nie taniec, który się czuje. To uczucie, które włożyłeś w dzisiejszy taniec, było wspaniałe. Nawet byłam czasami zawstydzona.
Punkty: 33

Para nr 5: Aleksander Sikora i Daria Syta - samba

Utwór: ABBA „Dancing Queen”
Przebojowy dziennikarz Polsatu prezentuje na parkiecie niesamowitą energię, zwłaszcza że ma obok siebie partnerkę, z którą rozumie się doskonale. W pierwszym sezonie show w Polsacie, w 2014 roku, taniec ten pokazał Dawid Kwiatkowski w parze z Janją Lesar, a teraz przyszła pora na nich. Taniec kochanków, jak często określa się sambę, buzował i strzelał emocjami. Było nieszablonowo i energetycznie. Czy podobnie odczytali ten występ eksperci?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (7): Ostatnio było mniej tańca, a więcej akrobacji. A tu widziałem sambę, taniec przestrzenny. Byliście w różnych miejscach parkietu, ale trochę mi brakowało luzu.
Ewa Kasprzyk (7): Było odlotowo!
Tomasz Wygoda (7): Miałeś lekko ugięte nogi, ale było też staccato. Trzeba szukać więcej płynności. Byliście cudowni, ale mieszaliście dwa rytmy.
Iwona Pavlović (7): Rebounce jest zawsze do góry, a tu było w dół...
Punkty: 28

Para nr 4: Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko - rumba

Utwór: Brad Kane & Lea Salonga „A Whole New World”
Aktorka, która jednocześnie twardo stąpa po ziemi i z odcinka na odcinek coraz odważniej marzy, wraz z partnerem postawili na taniec, któremu nie da się odmówić szalonej zmysłowości. Wiktoria Gorodecka przyznała, że to może wyjść tylko wtedy, gdy będzie intensywnie myśleć o mężu Pawle, którego przedstawiła jako wielką inspirację oraz miłość swojego życia. W jednej z poprzednich edycji choreografię tę wykonywali aktorka Agata Kulesza i Stefano Terrazzino. Czy tutaj było równie doniośle? Publiczność była pod wrażeniem. Ale zdecydowanie nie tylko ona!
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (10): To była kompletna rumba. I tyle mogę powiedzieć.
Ewa Kasprzyk (10): Chcę powiedzieć, że to piękne widowisko na dwóch poziomach - tańca, bo tańczysz profesjonalnie, i aktorstwa, bo widzę, jak się zbierasz. Jest ruch i uśmiech. Masz to wyćwiczone i wdrukowane. Jesteś dramatyczna w każdym wydaniu.
Tomasz Wygoda (10): Mogliśmy wejść w przestrzeń twojego ciała i zobaczyć, jak pięknie integrujesz przeciwieństwa. Ty się tym bawisz, nie jesteś zakładniczką przewidywalności. Stoisz i zaczynasz się bujać jak trawa pod wodą. Robicie to razem, mniejszy i większy ruch. Tam nie ma pustego przebiegu, twoje ciało jest intensywne i radykalne. Łączenie przeciwieństw w życiu przenosi się na ciało. Bądźmy wielowymiarowi.
Iwona Pavlović (10): W rumbie kobieta prowokuje, a mężczyzna udaje, że się nie łapie. A dzisiaj mnie złapałaś, za głowę! Praca stóp, rąk, bioder... Pomyślałam sobie, że jak publiczność nie wstanie, to ja wstanę. I wstaję, żeby ci się pokłonić. Pokazałaś dziś tak bardzo, ale to tak bardzo, jak wygląda rumba w tańcu towarzyskim!
Punkty: 40

Ale debiut!

W programie na krótką chwilę obok Krzysztofa Ibisza usiadła... Edyta Górniak. Po raz pierwszy znalazła się na widowni, bo wcześniej albo tańczyła, albo śpiewała. - Najbardziej utkwiły mi w pamięci dwa aspekty. Po ośmiu sezonach, kiedy ciągle odmawiałam, ostatecznie zdecydowałam się. Nie spodziewałam się, jak trudne będzie dla mnie pokonanie bariery dotyku mężczyzny, którego nie znam. Nie spodziewałam się też, jak bardzo boli ciało - przyznała gwiazda. - To był czas mojej najlepszej kondycji w życiu. Najlepiej wspominam rumbę i oba tanga - dodała wokalistka, dziękując też Tomaszowi Szymusiowi i orkiestrze za wspaniałe aranżacje.

Para nr 8: Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin - tango

Utwór: Moulin Rouge „El Tange de Roxanne”
Lubiana aktorka przez lata związana z serialem „Klan” stała się sensacją 17. edycji. Odkrywa siebie na nowo, i to nie tylko dzięki tańcowi, ale i mediom społecznościowym. Na parkiecie odtworzyła wraz z Michałem Kassinem choreografię Edyty Górniak i Jana Klimenta. Latynoamerykański taniec dodał jej energii, ponieważ miała w nim okazję zaprezentować zmysłowość, czar, a może i porywczość. Czy właśnie to chcieli zobaczyć widzowie i jurorzy? Edycie Górniak aż łamał się głos!
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (7): Było więcej kroków, ale i ten charakter! Weszła pani w ten klimat tanga, to mi się bardzo podobało. Mogła pani stanąć dalej za Michałem, ruch byłby mocniejszy. Ja się delektowałem.
Ewa Kasprzyk (8): Basia była odmieniona, na pewno nie była to aptekarka. Ta twarz była mocna, ale może sylwetka nie? Myślę, że nie ostatni raz tańczysz to tango.
Tomasz Wygoda (7): Aktorzy mogą wchodzić w rolę. Ty przez swoją łagodność i dobro rzucałaś cień i światło dobroci na choreografię, ale dziś po raz pierwszy zobaczyłem walkę. Weszłaś w ten charakter dobrej i pięknej, ale i kobiety zdradzonej, złej, drapieżnej. Były momenty, a one przy twoim wyglądzie i wieku nadawały charyzmy.
Iwona Pavlović (6): Basiu, poprawiłaś się, ale w ilości kroków, a nie jakości. Nie masz sylwetki tancerki, wiek nie ma nic do tego. Gdyby Michał zniknął, nie ma cię, Basiu. Sorry.
Punkty: 28

Para nr 10: Katarzyna Zillmann i Janja Lesar - fokstrot

Utwór: Mieczysław Fogg „Jesienne róże”
Gdy tańczy się do utworu warszawskiego gwiazdora, który popularny był już w międzywojniu, to musi być nostalgicznie i sentymentalnie. Pierwsza kobieca para w historii programu pokazywała choreografię wzorowaną na tańcu Jacka Jelonka i Michała Danilczuka z 13. edycji. Kłus lisa (bo to dosłownie oznacza angielskie słowo „foxtrot”) uznawany jest za najtrudniejszy spacer na świecie i zdecydowanie jeden z bardziej skomplikowanych stylów. Jednak w tym odcinku w ogóle nie było tego widać, bo wioślarka i jej partnerka dały z siebie wszystko. Tak powinna wyglądać złota polska jesień.
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (9): Na to czekałem. Pięć odcinków, a w szóstym zobaczyliśmy inną Kasię, subtelną. Pięta, palce, palce, było perfekt. Było prowadzenie i podążanie. Podążałaś za Janją, to był majstersztyk.
Ewa Kasprzyk (10): Jesteście wolne jak ptaki. Jesteście jednością i płyniecie przez parkiet. Kibicuję wam, a stylówa bardzo mi się podoba.
Tomasz Wygoda (10): Najpiękniejsze były zwolnienia, zawieszenie. Wprowadzacie elegancki styl. Czy Polska jest gotowa? Polska nie straci niepodległości, jeśli osoby, które się kochają, będą miały prawo do tego.
Iwona Pavlović (9): Nie róbmy z tego wielkiego halo, pozwólmy tańczyć ludziom, z kim chcą. Ja mam Kasiu jedną prośbę. Czy dałabyś się namówić, żeby zatańczyć raz w jakiejś pięknej sukni i butach na obcasie? Jako wyzwanie.
Punkty: 38

Sentymentalny powrót

Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna zaprosili widzów na krótką przerwę od tańca. Prowadzący powitał Annę Głogowską, która ma bardzo dobre wspomnienia związane z show. - Jestem tak bardzo wzruszona i wspominam wszystko. Ten program nigdy z ciebie nie wyjdzie, jak już raz nasiąkniesz tą atmosferą. Jestem wdzięczna, że mogę tu obok ciebie usiąść - powiedziała tancerka, trenerka. - Zawsze traktujemy program szalenie poważnie, a Piotr Gąsowski mówił: nie! O miłości też można, ale na wesoło. Czekam na sambę i jej instruktora, którym jest Tomasz Karolak - dodała była prowadząca.

Para nr 7: Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska - cha-cha-cha

Utwór: Solomon Burke „Cry to Me”
W 11. edycji do tego utworu mistrzowsko tańczyła Julia Wieniawa ze Stefano Terrazzino. I poradziła sobie wówczas znakomicie, dlatego trzeba przyznać, że parze, która razem jest nie tylko na parkiecie, ale i w życiu, wysoko zawieszono poprzeczkę. - Potrzebujemy wspólnej przestrzeni. Mam poczucie, że w tej choreografii możemy pobyć sami - mówiła Agnieszka Kaczorowska przed 6. odcinkiem. Oczekiwania wobec nich były wysokie. Czy podobne były noty jurorów?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (10): To, co chcieliście uzyskać, uzyskaliście. Gwiazdy męskie mają o wiele trudniej, bo muszą okrzesać zawodowe tancerki. A te trudno oddają się amatorowi. Panowałeś nad tym, o to chodzi.
Ewa Kasprzyk (10)
Tomasz Wygoda (10): Te ruchy pulsacyjne były bardzo głębokie i wypełnione, intensywne. W prostej choreografii było to zaawansowane i trudne.
Iwona Pavlović (10): Stefano pięknie eksponuje partnerki, a tutaj Agnieszka była na pierwszym planie. Ale ja oceniam ciebie. Dawno nie widziałam tak dobrej cha-chy, która nie wynikała z nóżek i rączek, a z pracy... podbrzusza. Było jednak subtelnie i wysmakowanie. Tak, jak powinno być.
Punkty: 40

Para nr 11: Tomasz Karolak i Izabela Skierska - samba

Utwór: The Beatles „All My Loving”
To już odtworzenie tańca Piotra Gąsowskiego i Anny Głogowskiej i, trzeba przyznać, trafiło na godnych następców. Znany ze swobodnego usposobienia Tomasz Karolak nie mógł zawieść fanów, ale czy równie dobrze poszło z jury? Izabela Skierska nieraz przyznawała, że z aktorem praca nie jest łatwa, za to bardzo zabawna i satysfakcjonująca. W 6. odcinku na parkiecie potwierdzili to w sposób absolutny. Ale czy to wystarczy?
Oceny i komentarze:
Rafał Maserak (7): Poprawianie spodni - miałeś na to czas? To właśnie przykład choreografii, która zostaje z nami na lata. 19 lat temu Ania Głogowska z Piotrem Gąsowskim zatańczyli tę sambę i wracamy do niej wspomnieniami. Musi być historia, aktorstwo, zabawa i oczywiście jakieś kroki samby.
Ewa Kasprzyk (7): Rozbawiłeś mnie do łez. Jeśli będziesz tak nadal ćwiczyć, to będziesz wyglądał jak mistrz świata w kulturystyce, Leszek Klimas. Trudno mnie rozśmieszyć, ale dałeś radę.
Tomasz Wygoda (7)
Iwona Pavlović (7): To taki taniec, że im bardziej się spocisz, tym bardziej wyglądasz profesjonalnie. Co nie dotańczysz, to dośmiejesz, ale o to też w tym programie chodzi. Brakuje nam na co dzień śmiechu, ale jak ty tańczysz, to się śmiejemy.
Punkty: 28

Czas na werdykt

Punkty przyznane przez jurorów i głosy oddane w odcinku nr 5 zostały dodane, bo tutaj nic się nie marnuje. Tego wieczora swoje dołożyli także widzowie. Po wzięciu wszystkiego pod uwagę okazało się, że w dalszej części rywalizacji nie będą uczestniczyć prowadzący „halo tu polsat” Aleksander Sikora i jego partnerka Daria Syta.

„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 17, zobacz odcinek 6:

Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat