Wykorzystać zdobyte umiejętności
To pierwsza tego typu kooperacja między sportową stacją a programem „Ninja vs Ninja”. Marta Ćwiertniewicz pokazuje widzom kulisy show. Nowe wyzwanie było jednak dla niej kontynuacją już wcześniej obranej ścieżki zawodowej. - Doświadczenie z Polsat Sport bardzo ułatwiło mi pracę na planie. Na co dzień mam możliwość obserwować zmagania profesjonalistów w wielu dziedzinach sportu, przez co rozumiem emocje, które towarzyszą sportowcom biorącym udział w programie - mówi.
Jednak nie tylko doświadczenie dziennikarskie pozwala prezenterce tak dobrze odnajdywać się na nagraniach 11. edycji. - Sama też przez lata funkcjonowałam w środowisku sportowym jako zawodniczka, więc jestem w stanie wejść w ich skórę. Rozumiem, ile pracy wkładają w przygotowania do programu i staram się reagować odpowiednio do sytuacji w trakcie naszych zakulisowych rozmów - tłumaczy Marta Ćwiertniewicz.
Wyświetl ten post na Instagramie
Płeć piękna nieustannie zaskakuje
W 11. sezonie programu zawodnicy nadal biegną w parach, ale do startów zaproszone zostały największe gwiazdy zagranicznych zmagań. - W tej edycji pojawiło się sporo zmian. Do gry wkroczyli zawodnicy z zagranicy, którzy dość mocno namieszali i jeszcze namieszają - zapowiada Marta Ćwiertniewicz. Zwraca też uwagę na płeć piękną biorącą udział w rywalizacji. - Jako kobieta szczególnie podziwiam dziewczyny, które z sukcesami mierzą się z torem, niezależnie od wieku. Są inspiracją dla wielu i mam nadzieję, że zachęcą do uprawiania sportu inne kobiety. Z przyjemnością patrzyłam na starty między innymi Kasi Jonaczyk i Isabelli Folsom. Wśród panów na torze pojawiło się tylu „kozaków”, że trudno mi wskazać jednego - stwierdza.
Wyświetl ten post na Instagramie
Co dają kulisy „Ninja vs Ninja”?
Jaką misję ma Marta Ćwiertniewicz, pokazując backstage? - Chciałabym, żeby widzowie byli bliżej zawodników, mogli poczuć ich emocje i zrozumieć, jak wiele wysiłku kosztują ich starty. Kapitalnie byłoby móc pokazać wachlarz uczuć, od dosłownie kilku minut przed startem do momentu zakończenia rywalizacji, czyli tak, jak robimy to przy okazji transmisji sportowych. Urzeka mnie nie tylko nadludzka sprawność tych osób, ale także ich niesamowite historie, które chcemy przedstawić widzom - wyjaśnia dziennikarka Polsat Sport.
- Cieszę się, że w tej edycji na torze pojawiły się także gwiazdy sportu, jak dwukrotni mistrzowie świata w siatkówce Michał Kubiak i Fabian Drzyzga czy sportowe małżeństwo, wicemistrzyni olimpijska w wioślarstwie Agnieszka Kobus-Zawojska i medalista mistrzostw świata na ergometrze wioślarskim Maciej Zawojski. To ludzie, którzy widzieli wiele w swojej sportowej karierze, a tor ninja robi na nich olbrzymie wrażenie. Moim zadaniem jest pokazać widzom również ich punkt widzenia i przemyślenia dotyczące programu i pozostałych uczestników. To wielka przyjemność móc być łącznikiem”między zawodnikiem a widzem - podkreśla Marta Ćwiertniewicz.
„Ninja vs Ninja” we wtorek o godz. 20:30 w Polsacie.