Sukces uskrzydla
Maurycy Popiel był najlepiej ocenioną gwiazdą trzeciego odcinka, co pozwoliło mu w pełni się otworzyć na czwartą odsłonę show. Wraz z Sarą Janicką zatańczył jive'a do wielkiego hitu Beaty Kozidrak: „Józek nie daruję ci tej nocy”. Para zebrała owacje na stojąco od publiczności w studio. - Te 40 punktów w zeszłym tygodniu jakoś mnie uskrzydliło i pokazało mi, że mogę tańczyć, chociaż nigdy tego nie robiłem. Sprawia mi to coraz większą przyjemność - mówi specjalnie dla POLSAT.PL aktor. - Porównuję sobie poziom stresu i myślę, że dzisiaj było naprawdę przyjemnie - dodaje.
Wyjątkowy odcinek „Beata Night”
- Repertuar pani Beaty i Bajmu niesie cały nasz naród od kilku dekad i myślę, że są to piosenki, które wszyscy kochamy. Bardzo miło, że udało się zorganizować taki monograficzny odcinek dla pani Beaty, ale chyba przede wszystkim dla nas i dla telewidzów - docenia Maurycy Popiel. Zapytany o dalsze taneczne marzenia przyznaje, że precyzują się i klarują z odcinka na odcinek. - Myślę, że freestyle z Sarą to by było coś. Mówię tak dlatego, że innych tańców po prostu nie znam, więc nie wiem, jakie są i nie wiem, jaką mają formę. A we freestyle chyba jest najłatwiej wyrazić siebie. Na pewno chciałbym to zrobić na parkiecie - mówi aktor.
Czy po miesiącu przygotowań do show Maurycy Popiel i Sara Janicka rozumieją się już bez słów? Zobacz.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 17, zobacz odcinek 4:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.