W radości i w smutku
Nastrojowe ballady oraz przebojowe utwory Beaty Kozidrak i zespołu Bajm towarzyszyły tancerzom podczas czwartego odcinka „Tańca z Gwiazdami”. Obecność wokalistki w jury przyniosła Tomaszowi Wygodzie wyjątkowe szczęście. - Wielka radość! Beaty słucham, odkąd nagrała ten wspaniały utwór „Płynie w nas gorąca krew”, który śpiewa cała Polska bez względu na generację. Nieraz słuchałem jej w liceum, kiedy przeżywałem jakieś samotne chwile i wtedy Beata mi towarzyszyła, więc nie spodziewałem się, że dzisiaj będziemy zasiadać za jednym stołem. Radość! - mówi z dumą
Nie zawsze do tańca
Jak dodaje, również tancerzom, którzy mają tyle stresów przed wstępem, obecność ikony muzyki dodała skrzydeł, mimo dużego wyzwania. - Trudność wynika z tego, że nie zawsze do tych utworów się łatwo tańczy. One narzucają pewien charakter, ale oczywiście orkiestra pod batutą Tomka pomaga. Zresztą Beata też doceniła to mocno - precyzuje Tomasz Wygoda.
Faworyci jurora?
Znany choreograf, tancerz i pedagog ma kilka gwiazd, którym chętnie daje wysokie noty i nie kryje się z tę sympatią. - Moi faworyci odzwierciedlają się w punktach, jakie nadajemy. Więc dzisiaj były na przykład dwie dziesiątki, które dostała Kasia z Janją i Olek z Darią. Ale przecież bardzo wysoko jest Wiktoria w naszych ocenach i wysoko jest również Maurycy - mówi specjalnie dla POLSAT.PL juror programu. Chociaż nie ukrywa, że może się też zdarzyć, że ktoś z uczestników show jest długodystansowcem i dopiero się rozpędza w wyścigu o złotą kulę.
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 17, zobacz odcinek 4:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.