Powrót najlepszego zawodnika
Do rywalizacji staje Jan Tatarowicz - żywa legenda polskiego ninja i jedyny zawodnik w kraju, który wspiął się na górę Midoriyama. To nazwisko od lat elektryzuje fanów ekstremalnych zmagań i budzi respekt u rywali na całym świecie. Choć jego droga na szczyt była pełna wyrzeczeń, treningów i niezliczonych prób, była tego warta. Teraz „Tatar” ponownie startuje, by pokazać, że wciąż jest niekwestionowanym liderem sceny ninja i potrafi tchnąć ducha walki w biało-czerwonych. Czy legenda zapisze kolejne wielkie zwycięstwo w swojej historii?
Armia czempionów
Wraz z Jankiem Tatarowiczem na torach zjawia się cała plejada mistrzów, którzy swoją pasją, historią i sportowym charakterem udowadniają, że świat ninja nie ma granic. W wyścigu startuje Grzegorz Matyszewski z Gdańska, człowiek wielu talentów: trener, filmowiec i pasjonat parkouru, który przez czternaście lat przemierzał miasta metodą „freerun”. Od trzech lat związany z ninja i OCR (biegi z przeszkodami), ma na koncie tytuł Mistrza Polski Ninja w Elblągu oraz wicemistrzostwo Europy OCR100. Jego parkourowa odwaga - trenował nawet na wysokościach - przenosi się na tor, gdzie każdy ruch jest perfekcyjnie wyreżyserowany.
Kolejny czempion to Szymon Michalski z Grodziska Wielkopolskiego - zawodnik o ogromnej determinacji i sercu do walki. Od siedmiu lat rozwija się w akrobatyce i swoją pasję realizuje w świecie ninja. Startował już w pięciu sezonach „Ninja Warrior Polska”, z czego dwa razy dotarł do finału.
Nie brak też Grzegorza Niecko z Gdańska, trenera ninja i konstruktora przeszkód. Na swoim koncie ma m.in. trzecie miejsce w prestiżowych Dubai Games, zwycięstwa w zawodach wspinaczkowych oraz przepłynięcie wpław 14,5 km przez Bałtyk.
Na torze także Oskar Haracz z Wrocławia - trener personalny i influencer, który łączy świat sportu i show-biznesu. Jego startowe spodenki mają już sześć lat i - jak twierdzi - przynoszą mu szczęście. To urodzony showman: podpisał kontrakt z Rezim, rozwija karierę w social mediach, a na torze zamienia się w żywioł ognia. Jest synem olimpijki, który deklaruje, że nie ma marzeń, tylko cele. Wchodzi do gry z hasłem „ogień z d*py” i udowadnia, że charyzma może iść w parze z siłą.
Polacy kontra… zagraniczni goście
Do międzynarodowej rywalizacji dołącza m.in. Thomas Matthews z Bristolu. Ten brytyjski fizjoterapeuta od lat związany ze wspinaczką i od 2022 roku z ninja, jest rekordzistą OCR100 w Wielkiej Brytanii i wicemistrzem krajowych zawodów ninja. W 2023 roku poleciał do USA, gdzie zajął 15. miejsce w Ninja Warrior Athletes. W życiu stawia na rodzinę i pomaganie innym w powrocie do sprawności, a w sporcie inspirują go Polacy - Kasia Jonaczyk i Jan Tatarowicz. Teraz sam chce pokazać, że potrafi wspiąć się na szczyt.
Przed widzami też Joel Mattli z Zurychu. Ten 31-letni model i sportowiec to zwycięzca Ninja Warrior Austria 2022 oraz rekordzista Guinnessa w następujących po sobie skokach z drążka (ang. consecutive flying bar jumps) - wyczyn, w którym skacze, trzymając poprzeczkę z jednej podpory na drugą, nie upuszczając jej. Sportowiec imponuje także ekstremalnymi wyzwaniami: wykonał human flag na gondoli podczas jazdy w górę oraz pokonał tor Ninja Warrior Extreme na wysokości 200 m, przywiązany liną bungee. Na co dzień trenuje surfing, snowboard, kalistenikę i piłkę nożną. Mówi w pięciu językach i łączy karierę modela, aktora i spikera w branży sportowo-rozrywkowej. Jego polskim idolem jest Jan Tatarowicz, który pozostaje dla niego inspiracją. Jego motto życiowe brzmi: „Żadnych ograniczeń”. Teraz Joel zamierza pokazać, że ekstremalny sport i determinacja nie znają granic.
O co walczą?
Zapowiada się niezwykle mocny odcinek z samymi kozakami, a został już tylko jeden złoty bilet, który uprawnia do bezpośredniego wejścia do finału. Kto dołączy do najmocniejszej grupy, w której trzech zawodników to przedstawiciele „reszty świata”? To Samuel Folsom ze Stanów Zjednoczonych, Ole Janek z Niemiec i Clément Gravier z Francji. Nasi dwaj reprezentanci, których omija rozgrywka w półfinale, to do tej pory: Witalij Orichowski i Jakub Gitlin.
O emocje na najwyższym poziomie dbają niezawodni gospodarze - Jerzy Mielewski i Łukasz „Juras” Jurkowski, a wywiady z zawodnikami przeprowadza profesjonalna dziennikarka sportowa, wysłanniczka Polsat Sport, Marta Ćwiertniewicz.
„Ninja vs Ninja” we wtorek o godz. 20:30 w Polsacie.