2025-10-04

Piotr Gąsowski pełen empatii: Utożsamiam się z uczestnikami

Prowadzący show „Randka w ciemno” o tym, co go wzrusza i fascynuje. Piotr Gąsowski w rozmowie w „halo tu polsat” przyznał, że w programie zawsze liczą się emocje. Którzy uczestnicy wywołują największe? Jakie doświadczenia w młodości zbierał gospodarz i czy okazały się pomocne w obecnej pracy? „Randka w ciemno” w sobotę o godz. 16:30 w Polsacie.

Było ich trzech

„Randka w ciemno” to format, w którym bardzo dużą rolę odgrywa charyzma i doświadczenie prowadzącego. Kiedy Piotr Gąsowski zdobył pierwsze szlify w temacie randkowania? - Miałem jedenaście lat, ale nie była to randka w ciemno - przyznał ze śmiechem w „halo tu polsat”, rozmawiając z Maciejem Kurzajewskim i Kasią Cichopek. - Ja byłem bardzo wstydliwy, taki malutki, najniższy w klasie, za to miałem największą stopę - mówił.

Okazuje się, że gospodarz show Polsatu nie miał łatwo, musiał bowiem w młodości konkurować z kolegami. - Pierwsze takie moje zakochanie, na imię miała Lidia. Było nas do niej trzech: Adaś Nowak z grupy Raz Dwa Trzy, mój przyjaciel z klasy podstawowej i ja. Biliśmy się o to, kto będzie jej odnosił tornister. Adam wygrał, bo jako pierwszy nauczył się grać na gitarze i śpiewał zaangażowane, fajne obozowe piosenki - wspominał.

Zakład, że trafią?

Show Polsatu wygląda zupełnie inaczej niż młodzieńcze doświadczenia prowadzącego. Tu chodzi o to, żeby dwie dusze znalazły wspólny język. - Wygląd nie jest najważniejszy, musi być porozumienie - stwierdził Piotr Gąsowski. - To jest istota tego programu, to mnie najbardziej fascynuje. Bardzo często celowo nie zaglądam dość długo za parawan, żeby się utożsamiać z uczestnikiem. Sam ze sobą się zakładam, czy oni na siebie trafią. I zazwyczaj trafiam - przyznał.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Piotr Gąsowski (@piotr.gasowski.official)

Program pełen wzruszeń

W „Randce w ciemno” prawdziwej miłości szukają przedstawiciele obu płci. W opinii Piotra Gąsowskiego mają różne podejścia. - Lepiej wypadają kobiety, bo przychodzą z poważną chęcią poznania kogoś, a faceci często nie do końca - mówił. Jednak to mężczyźni potrafią zostawić trwały ślad u prowadzącego. - Są i tacy, którzy mnie wzruszają. A facet zresztą bardziej mnie wzrusza niż kobieta. Facet, który płacze, wzrusza - podsumował gospodarz programu.

Zobacz rozmowę z Piotrem Gąsowskim w „halo tu polsat”:

  

Randka w ciemno od 4 października o godz. 16:30 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat