2025-10-03

„Państwo w Państwie” - odcinek 580, na żywo 5 października

Setki osób w całej Polsce zostały poszkodowane przez działalność sieci komisów samochodowych. Ludzie kupują auta, które zamiast trafić na złom, lądują w autokomisach i są sprzedawane jako sprawne pojazdy. Za wraki płacą tysiące złotych, a po wyjechaniu za bramę okazuje się, że ich życie jest zagrożone. Przemysław Talkowski wraz z zespołem i ekspertami zapraszają na odcinek programu „Państwo w Państwie” emitowany na żywo w niedzielę 5 października o godz. 19:30 w Polsacie.

Nic nie budzi wątpliwości

Auta kosztują kilka tysięcy złotych. Ceny są atrakcyjne, ale nie na tyle, żeby miały wzbudzać większe podejrzenia. Klienci nie mogą sprawdzić samochodów przed zakupem. Dopiero po podpisaniu umowy i zapłaceniu pełnej kwoty dostają kluczyki, a wtedy zaczyna się pasmo problemów.

To dziesiątki historii. Ktoś kupuje auto z ważnym przeglądem technicznym w dowodzie rejestracyjnym. Okazuje się, że podczas powrotu do domu, w samochodzie raptownie puszczają hamulce. Na porządku dziennym są problemy z ubezpieczeniami, brakiem elementów wyposażenia, całkowicie niedziałającymi podstawowymi elementami mechanicznymi.z

Zaplanowane oszustwo

Właściciel komisów wypracował schemat, który - niestety - funkcjonował z powodzeniem. Często zmienia lokalizację i nazwę działalności. W jego firmie pracują głównie Ukraińcy, którzy przed kamerami uciekają lub twierdzą, że nie rozumieją po polsku.

„Zwrotów nie ma” - to najczęstsza odpowiedź, jaką słyszą klienci. Na fakturze widnieje adnotacja „brak zwrotów”. Pracownicy nie rozumieją albo udają, że nie znają różnicy między zwrotem a reklamacją.

Rzeczywistość wygląda inaczej. Pan Sebastian pisał SMS-y w dniu zakupu, że odstępuje od umowy. Wyśmiano go. Jak relacjonuje, właściciel powiedział, że nic mu nie może zrobić. Wielu klientów decyduje się na zezłomowanie dopiero co kupionych aut. Naprawa często kosztuje więcej niż cały samochód. Dobrym przykładem jest sytuacja pana Krzysztofa, który nie miał wyboru - auto nie miało ważnego przeglądu ani OC. Albo zezłomuje samochód, albo zaczną się naliczać kary w tysiącach złotych.

Rękoczyny jedyną drogą do sprawiedliwości?

Poszkodowani czują się bezsilni. Niektórzy biorą sprawy w swoje ręce. Dochodziło do interwencji policji w związku z pobiciami pracowników komisów. Podpalono samochody znajdujące się przed komisem.

Czy w Polsce można sprzedawać wraki jako sprawne samochody i nie ponieść konsekwencji? Czy setki osób muszą tracić oszczędności na pojazdy zagrażające bezpieczeństwu? O tym w reportażu Artura Borzęckiego.

Państwo w Państwie w niedzielę o godz. 19:30 w Polsacie.