Po gotówkę
Jakub Dąbrowski na studia wybrał się do Poznania. Tam zgłębiał wiedzę na dwóch kierunkach - zarządzaniu i prawie w biznesie oraz nadzorze i kontroli. W Polsacie postanowił sięgnąć nie tylko po nowe doznania, ale i spore środki.
Pocztowe regulacje
Teleturniej „Milionerzy” potrafi zaskoczyć nawet kogoś, kto oglądał mnóstwo jego odcinków. Gdy ktoś czuje się komfortowo, obserwując przebieg gry w telewizji, nie oznacza wcale, że w studiu zachowa luz i spokój. Jakub Dąbrowski może nie był przesadnie zdenerwowany, a dodatkowo mógł wykorzystać koło ratunkowe. Czy to zrobił, gdy przyszło mu odpowiedzieć na pytanie dotyczące dostarczania listów?
Przepisy Poczty Polskiej stanowią, że znak opłaty pocztowej może zostać naniesiony przez maszynę do:
A - markowania
B - złocenia
C - frankowania
D - srebrzenia
Wszystkie odpowiedzi podane przez prowadzącego miały wspólne cechy i komuś, kto na co dzień nie zajmuje się pocztą, mogły zrobić mętlik w głowie. Uczestnik związany z Poznaniem mógł wygrać 125 tysięcy złotych, wystarczyło odpowiedzieć poprawnie. Pan Jakub mógł wykorzystać koło ratunkowe.
Prowadzący grę wsłuchał się w prośbę gracza, który postanowił zadzwonić do przyjaciela. Przy telefonie siedział jego znajomy z Brukseli, z którym znał się z czasów stażu w instytucjach Unii Europejskiej. Jednak pan Juliusz nie był w stanie wskazać poprawnej odpowiedzi, co zmusiło pozytywnie nastawionego do gry uczestnika do strzału. Wybrał A - markowanie, co okazało się błędem. Opuścił studio z gwarantowanymi 50 tysiącami złotych.
„Milionerzy” - odcinek 18:
„Milionerzy” od poniedziałku do czwartku o godz. 19:55 w Polsacie.