2025-09-24

Mistrzostwa świata siatkarzy: Biało-Czerwoni w półfinale

Reprezentacja Polski bez problemu pokonała Turcję w drugim meczu fazy pucharowej. Podopieczni Nikoli Grbicia zaprezentowali pewność siebie, konsekwencję i... apetyt na medal. W przedostatnim spotkaniu na turnieju mierzą się z drugą ekipą w rankingu FIVB, Włochami. Transmisje na antenie Polsatu i Polsat Sport, a także w streamingu Polsat Box Go.

Realizacja planu

Polscy siatkarzy na filipińskich mistrzostwach grali zgodnie z wysokimi oczekiwaniami, choć czasem zdarzały się drobne problemy. Kibice lekki niepokój mogli przeżyć głównie w meczu z Holandią. Ale to już przeszłość, a plan na przyszłość to medal, najlepiej złoty. Na drodze podopiecznych Nikoli Grbicia w ćwierćfinale stanęła reprezentacja Turcji, którą serbski selekcjoner chwalił. - Bardzo dobrze zagrywają. Są wśród rywali zawodnicy, którzy potrafią zaryzykować w polu serwisowym. To ich największa broń. Oczywiście nie bazują tylko na tym, bo dobrze grają też w obronie - wyjaśnił. Lekkim kłopotem mogła się okazać tylko kontuzja Tomasza Fornala.

Sensacja mistrzostw

Turcy to jedna z rewelacji turnieju. W fazie grupowej pokonali faworyzowaną Japonię (3:0) oraz Kanadę (3:0), a w 1/8 finału poradzili sobie z Holendrami, tak samo jak wcześniej Biało-Czerwoni (3:1). Z perspektywy rywala mecz z Polską zapowiadał się jako najcięższy na mistrzostwach. Ale optymizmu Turkom nie brakowało. - Dzięki tym czterem zwycięstwom, które już osiągnęliśmy, złapaliśmy wiatr w żagle. Zatem dlaczego nie pokonać teraz jeszcze mocniejszego rywala? - pytał turecki as, Mirza Lagumdzija. Humoru nie psuł przeciwnikom Polski nawet uraz jednego z liderów, przyjmującego Ramazana Mandiraciego. Na zwycięzców środowego starcia w półfinale czekali już Włosi, którzy odprawili Belgię (3:0).

Jak po sznurku

Od początku spotkania postawa Polaków mogła cieszyć kibiców. Pierwszy set poszedł jak z płatka, Biało-Czerwoni skończyli go z dziesięciopunktową przewagą. Jednym z celów na kolejny była kontrola błędów w polu serwisowym. Udało się i to, a w dodatku Turcy mieli co nieco wpadek. Czas mijał i wydawało się, że tylko katastrofa mogłaby zabrać naszej reprezentacji awans do półfinału mistrzostw świata. Doskonała gra Kamila Semeniuka i Marcina Komendy, wzajemna asekuracja i pewność własnej wartości poprowadziły Polaków do zwycięstwa 3:0 (25:15, 25:22, 25:19).

Dwa ostatnie kroki

Dla Biało-Czerwonych XXI wiek to pasmo mistrzowskich sukcesów. Przez ostatnie dwadzieścia lat cztery razy sięgali po medale, których, w całej historii, zdobyli pięć. Kibice obecni w Manili i przed telewizorami mogli być zadowoleni z dotychczasowej gry naszych reprezentantów. W półfinale przeciwnikiem Polski są utytułowani Włosi. Mecz zaplanowano na sobotę 27 września. Transmisje na antenie Polsatu i Polsat Sport, a także w streamingu Polsat Box Go.

Sport najlepiej smakuje w dobrym towarzystwie!

Kanały sportowe Polsatu można oglądać także w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go. Szczegółowy plan transmisji dostępny jest w portalu Polsatsport.pl. Z ofertą publicznego odtwarzania dla obiektów HoReCa można zapoznać się pod adresem www.publiczneodtwarzanie.pl

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat