2025-09-17

Mistrzostwa świata siatkarzy: Zacięty bój Polski z Holandią

Biało-czerwoni zakończyli zmagania w grupie B na pierwszym miejscu. Czas na 1/8 finału. Faworyzowanym podopiecznym Nikoli Grbicia w meczu z Holendrami szło jednak jak po grudzie. Ale od czego ma się takiego kapitana jak Bartosz Kurek? Pierwsze starcie w fazie pucharowej już 20 września. Kto rywalem naszej reprezentacji? Transmisje na antenie Polsatu i Polsat Sport, a także w streamingu Polsat Box Go.

Złe dobrego początki

Swój udział w mistrzostwach świata na Filipinach siatkarze prowadzeni przez Nikolę Grbicia rozpoczęli od niemiłego, acz na szczęście małego zaskoczenia. W pierwszym secie spotkania z Rumunią męczyli się z rywalami bardzo długo, o czym świadczy dobitnie wynik (34:32). Potem jednak było już tylko lepiej. W kolejnych setach szans nie mieli ani siatkarze znad Dunaju, ani z Kataru. Oba mecze skończyły się zgodnie z planem wynikami 3:0.

Z wiarą w podopiecznych

Rywale z Królestwa Niderlandów zapowiadali się jako trudniejszy przeciwnik, słyną bowiem z mocnego serwisu i sprawnej gry w ataku. Nikola Grbić przed rozpoczęciem turnieju postawił jednak sprawę jasno. - Oczekuję, że rozbijemy wszystkich 3:0. Mówię poważnie. To jest podejście, którego chcę od zawodników - powiedział. Czy to nie brawura? - Naszym celem jest wyjście z grupy z dziewięcioma punktami. Faza grupowa ma nam posłużyć jako przygotowanie do 1/8 finału i kolejnych etapów turnieju - dodał, wykazując zrozumiałą jak na trenera triumfatorów Ligi Narodów pewność co do wartości drużyny.

Tymczasem środkowy Holandii, Luuc van der Ent, liczył na niespodziankę. - Skoro Portugalia pokonała tu Kubę, to dlaczego my nie mielibyśmy dokonać podobnego wyczynu? - zapytał. Ale we wszystkich dotychczasowych sześciu meczach biało-czerwoni, prowadzeni przez szkoleniowca z Serbii, zwycięsko rozprawili się z Holendrami.

Kiepski start i przełamanie

Już na początku środowego spotkania okazało się, że planu trenera Polaków na fazę grupową nie uda się w pełni zrealizować. Nie pomagała ani bardzo dobra gra Bartosza Kurka, ani tym bardziej pewna postawa rywali w ataku. Do tego doszło kilka błędów i Polacy przegrali pierwszego seta 22:25. Od tego czasu gra była już wyrównana, choć biało-czerwoni mieli problemy z przyjęciem. Szczególnie zwracała uwagę konsekwentna, świetna postawa kapitana reprezentacji. To w dużej mierze on nadawał rytm grze swojej drużyny.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Polsat Sport (@polsatsport.pl)

Polaków podbudowywał też doping obecnych nawet w dalekiej Manili rodaków. I być może był to jeden z powodów, dla których podopieczni Nikoli Grbicia wzięli się w garść i kolejne trzy sety wygrali kolejno do 23, 19 i 22.

Po medal marsz

Polacy już po raz dziewiętnasty uczestniczą w mistrzostwach świata. Dotychczas wywalczyli pięć medali: trzy złote i dwa srebrne. Warto zaznaczyć, że cztery z nich zdobyli w ostatnich dwudziestu latach. Czy znakomitą passę siatkarze będą kontynuować na Filipinach? W 1/8 finału ich rywalem są Kanadyjczycy. Telewizja Polsat konsekwentnie wspiera biało-czerwonych, dlatego pokazuje też mecz zaplanowany na sobotę 20 września. Transmisje na antenie Polsatu i Polsat Sport, a także w streamingu Polsat Box Go.

Sport najlepiej smakuje w dobrym towarzystwie!

Kanały sportowe Polsatu można oglądać także w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go. Szczegółowy plan transmisji dostępny jest w portalu Polsatsport.pl. Z ofertą publicznego odtwarzania dla obiektów HoReCa można zapoznać się pod adresem www.publiczneodtwarzanie.pl

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat