Przed debiutem
Julia Żugaj na start wcieliła się w członka kultowego w Europie zespołu - Modern Talking. W rozmowie z POLSAT.PL opowiedziała o przygotowaniach do pierwszego występu. Zwróciła uwagę przede wszystkim na ruch postaci. - Jesteśmy przyzwyczajeni do sposobu, w jaki się poruszamy, więc te zajęcia aktorskie z Marcinem Przybylskim są dla mnie wyzwaniem. Dużo łatwiej wbrew pozorom jest, gdy mamy choreografię - powiedziała.
- W pierwszym odcinku, przy metamorfozie w Thomasa Andersa, musiałam po prostu zachowywać się jak on. To nie były konkretne kroki taneczne, a po prostu styl ruszania się. Na dodatek jeszcze to był mężczyzna, więc musiałam się wyzbyć wszystkich kobiecych ruchów. Na tych zajęciach naprawdę uczymy się na nowo chodzić (śmiech) - kontynuowała.
Wyjść na scenę bez presji
Te przygotowania były sporym wyzwaniem, dlatego influencerka nie spodziewała się takiego efektu końcowego. - Przez to, że miałam zmianę płci już w pierwszym odcinku, nie nastawiałam się na jakiś duży sukces - przyznała ze śmiechem. - Zero oczekiwań. W zasadzie weszłam na tę scenę na pełnym luzie i bardzo dobrze mi to zrobiło, nie miałam presji. Miło się zaskoczyłam, że byłam gdzieś tam w środku tabeli - dodała.
Być jak idolka z dzieciństwa
- W drugim odcinku było mi dużo trudniej, bo miałam Britney Spears, z którą czuję się połączona - mówiła Julia Żugaj. Gwiazda zna, słucha i lubi repertuar wylosowanej postaci. - Dużo z niej mam i myślałam, że będzie mi bardzo łatwo, bo poruszam się tak jak ona. Była przygotowana również choreografia, a taniec to przecież coś, w czym czułam się pewna - opowiadała.
A co z wokalem? - Jej barwa też jest bardzo specyficzna, ma bardzo charakterystyczne punkty, które wydawało mi się, że łatwo jest odwzorować. A jednak to wszystko w połączeniu, jeszcze z moimi oczekiwaniami i stresem wyszło… no, powiedzmy średnio (śmiech). Jak te oczekiwania są mniejsze i dużo luźniej podchodzimy do postaci i się tym bawimy to wychodzi nam to dużo łatwiej - przyznała uczestniczka.
Kolejna gwiazda pop
Kołowrotek sprawił, że w trzecim odcinku Julia Żugaj przeobrazi się w bardziej współczesną i brytyjską, ale nadal gwiazdę pop. Czego uczestniczka nauczyła się po metamorfozie Britney Spears? - Z tej referencji, którą mam, Dua Lipa jest bardziej modelkowa niż taneczna. W tym teledysku nie za bardzo się rusza, raczej pozuje. Jest statyczna. Skupiamy się tutaj głównie na wokalu - zdradziła. I nie jest to łatwe zadanie. - Barwa Dua Lipy jest piekielnie trudna. Uczyłam się wszystkich rzeczy dookoła: jak ona wymawia słowa, jaką ma rytmikę głosu, jak akcentuje w wersach. Słyszałam na treningach opinię, że jest podobnie, ale zobaczymy - zapowiedziała z uśmiechem.
22. edycja „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w piątek o godz. 19:55 w Polsacie.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo