2025-09-15

Kamil Kula i Patryk z „Krwi”: Motocykl lekarstwem na mrok

Niecodzienny wywiad z aktorem pełnego tajemnic serialu. Chłód poranka, pustka wiejskich dróg i rytm pracującego silnika - w tej przestrzeni Kamil Kula znajduje reset. W rozmowie z „halo tu polsat” pokazuje miejsca, gdzie powstawała produkcja o skandynawskim klimacie i opowiada, jak równoważy ciężar roli Patryka - postaci pogubionej i mrocznej. „Krew” w piątek o godz. 22:05 w Polsacie.

Patryk w „Krwi”. Rola, która zostaje pod skórą

Lokalizacja rozmowy z „halo tu polsat” o prywatnej pasji aktora nie było przypadkowe. - Zapraszam cię do miejsca, w którym kręciliśmy jeden z odcinków „Krwi’” - wyjaśniai Kamil Kula. W serialu „Krew” gra Patryka Sobczaka, męża głównej bohaterki Alicji. To mężczyzna pełen ran, trudny do jednoznacznej oceny. - Patryk jest bardzo zły… bo to przecież i problemy z alkoholem, i przemoc w rodzinie, depresja. Czuje się bardzo mocny wobec mniejszych od siebie, wobec swoich dzieci - opowiada aktor o mrocznej postaci.

Paradoksalnie właśnie takie role pociągają go najbardziej: - Ja tak trochę mam, że nie lubię tych takich dobrych rycerzyków - mówi i dodaje, że jako aktor woli takie wyzwania jak we „Krwi”. - Postać, która jest niejednoznaczna, jest zawsze ciekawsza, bo można się zderzyć z czymś, co na co dzień nie przychodzi nam ot tak - stwierdza.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Agencja Aktorska Bumerang (@agencja_bumerang)

Skandynawski klimat i gęste emocje

Kreowanie roli Patryka przyniosło też prywatną lekcję. - Ta postać nauczyła mnie doceniać to, co się ma i szanować bliskich. Być ciepłym. Bo w końcu jesteśmy tu i teraz - mówi Kamil Kula. Przyznaje, że sama produkcja przypadła mu do gustu. - Lubię seriale, które mają gęsty, mroczny klimat. „Krew” kojarzy mi się z takim klimatem kina skandynawskiego i coś w tym rzeczywiście jest - przyznaje aktor.

Motocykl jako terapia i styl życia

Jednak wcielanie się w takie postacie jest wymagające psychicznie. Właśnie dlatego po powrocie z planu potrzebuje oddechu. I znajduje go w swojej pasji, która zaczęła się niewinnie od skutera. - Motocykl dla mnie to wolność. Droga w nieznane. To pęd powietrza, zapachy i dźwięk silnika. Gdy jedziesz, nie liczy się nic. Jesteś tylko ty i on. Reset - tłumaczy Kamil Kula,

Od razu jednak uspokaja: - Motocykl to nie tylko prędkość. A w moim… w ogóle nie prędkość, a o sposób siedzenia, o tę całą kulturę jazdy. Traktuję to, można powiedzieć, jako swego rodzaju terapię. W ogóle jest to jest to taki trochę sposób na życie - podsumowuje.

  

Krew w piątek o godz. 22:05 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat