Baranowo, województwo warmińsko-mazurskie
Wieś leży na malowniczych wzgórzach obok drogi, która prowadzi z Mikołajek do Mrągowa. Znajduje się w niej m.in. zespół szkół podstawowych i stacja PKP.
Historia rodziny: Judyta Szymańska z córkami Kingą i Julią oraz synem Szymonem
Pani Judyta przez trzynaście lat była mężatką. - Zaczęło źle się dziać, kiedy pojawił się Szymon i dowiedzieliśmy się o zespole Downa - opowiada. - Mąż od razu wyjechał do pracy za granicę. Ja zostałam sama - dodaje.
W życiu rodziny zajmowanie się najmłodszym synem jest bardzo istotne, ze względu na jego liczne schorzenia. - Jest niedosłuch, słabe widzenie, niedoczynność tarczycy. Miał otwór międzyprzedsionkowy, na serduszku jest łatka. Z dzieckiem niepełnosprawnym jest ciężko - przyznaje mama.
Pani Judyta ze względu na konieczność opieki nad Szymonem próbuje utrzymać się z dorywczych zajęć. - Ja jestem zupełnie sama. Nie mam takiej osoby, która mogłaby mi pomóc, żebym mogła wrócić do pracy - przyznaje ze smutkiem.
Ogrom pracy
Połowa domu kupionego od gminy wymaga remontu o szerokim zakresie. Budynek nie jest ocieplony, kable są na wierzchu, a w sufitach przy instalacjach są jeszcze dziury. Dom był nieogrzewany kilka lat i na ścianach pojawił się grzyb. - Wszystkie tynki trzeba skuć - opowiada pani Judyta. Jedynym źródłem ciepła jest jedna koza. Na parterze nie ma wydzielonej łazienki ani kuchni.
Ciężar zdjęty z barków mamy
- Uważam, że powinniście sobie dać spokój. To jest za dużo jak na jedną osobę - mówi Ela Romanowska po wyliczeniu rzeczy, które muszą zostać wyremontowane. - Powinniście sobie dać spokój, bo Telewizja Polsat zadecydowała, że wyremontuje wasz dom - dopowiada prowadząca, co wywołuje ogromne wzruszenie i łzy. - Będziemy mieli nasz wymarzony dom i niczego więcej już nam nie będzie trzeba - mówi później uradowana pani Judyta.
Początkowe obawy
- Elewacja się dobrze zaczęła, ale gorzej się skończyło - mówi po wejściu do środka architekt Kuba Babik, którego szczególnie martwią drewniane schody na piętro. - Mnie niepokoi, że tu są schody w ogóle - dodaje Wiesław Nowobilski, który już wyczuwa ciężki remont. To bardzo intensywne pięć dni, podczas których nie brakuje napięć, ale także jest miejsce na dobrą zabawę.
Aktywny czas
Rodzina podczas odpoczynku ma zapewnione rozmaite atrakcje. Pierwszą z nich jest jazda monster truckiem. Za kierownicą siadają Kinga i Szymon! Dzielna czwórka spędza także wspólnie czas podczas przejażdżki drezyną rowerową. Co dalej? Odpoczynek podczas rodzinnego pikniku w pięknych okolicznościach przyrody.
Emocje biorą górę
- Serce mi chyba wyskoczy zaraz - mówi podczas powrotu pani Judyta, którą Szymon mocno trzyma za rękę. Po wyjściu z auta widok odświeżonego dachu i mały tarasik robią ogromne wrażenie. Czy członkowie rodziny będą w stanie opanować swoje emocje po wejściu do środka?
„Nasz nowy dom” - sezon 22, zobacz odcinek 349:
„Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:30 w Polsacie.
Oficjalny profil „Nasz nowy dom” na Instagramie - @nasznowydom