Tu nie ma lekko
Na planie programu „Nasz nowy dom” można się solidnie zmęczyć. Dwie ekipy budowlańców bez wytchnienia remontują mieszkania i domy, żeby rodziny mogły jak najszybciej z powrotem się do nich wprowadzić. Takie metamorfozy wymagają pełnego zaangażowania i skupienia. Nawet najmniejszy błąd może znacznie spowolnić pracę. Nie trzeba jednak burzyć ścian, żeby mieć ręce pełne roboty. Elżbieta Romanowska nadzoruje budowę, zostaje w kontakcie z rodzinami, planuje i przewodzi załogą filmową. Czy czasem nie trzeba jednak wrzucić na luz?
Panowie proszą panie, panie proszą panów
Kiedy presja zaczyna budowlańcom za bardzo dokuczać, biorą głęboki oddech i pozwalają sobie na moment rozluźnienia. Jedzą wspólnie obiad, rozmawiają i... tańczą. Ruch to w końcu zdrowie i dobra zabawa. W mediach społecznościowych programu Elżbieta Romanowska na planie tańczy poloneza z członkiem ekipy. „Nowy sezon zaczynamy tanecznym krokiem, bo wiemy, że będzie super” - można przeczytać w opisie. „Kochamy to, co robimy.” I to widać na pierwszy rzut oka. Czy właśnie to sprawia, że ciężka praca całej ekipy jest tak owocna?
Wyświetl ten post na Instagramie
„Nasz nowy dom” od 11 września w czwartki o godz. 20:30 w Polsacie.
Oficjalny profil „Nasz nowy dom” na Instagramie - @nasznowydom