Zakazy teściowej
Na ekranie Cezary Pazura wciela się w Zenona Nagórskiego, który nie zawsze czuje się komfortowo w rodzinnych relacjach. W życiu prywatnym aktora jest zupełnie inaczej. - Uwielbiam teściową i teścia oraz te momenty, kiedy mówię: „No to teraz z teściem mamy dla siebie chwilkę”. A teściowa od razu: „Tylko uważaj, bo on nie może pić ani nic!” - śmiał się w rozmowie. - To są fantastyczni ludzie, pełni ciepła. To w ogóle jest taka rodzina: bardzo zżyta, z wartościami. Mają wszystko tak ładnie poukładane od pokoleń - mówił z nieskrywanym podziwem aktor.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dobre wzorce małżeńskie
Taki sam dom, oparty na wartościach i uczuciach, stworzyła gwiazdorowi jego żona Edyta. - Ja wreszcie czuję się bezpiecznie, czuję się doceniony. My się codziennie budujemy nawzajem. No i ja codziennie się zachwycam moją żoną i mówię to na głos. To mi sprawia przyjemność - wyznał Cezary Pazura.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zapytany o receptę na udane życie razem, aktor przyznał: - Związek robi się dla siebie. Jak jest miłość, szacunek, oddanie i porozumienie, to wszystko się udaje - zauważył. A jego żona dodała: - To jest właśnie clue, że trzeba się przede wszystkim lubić i przyjaźnić. My się bardzo lubimy, przyjaźnimy. Dużo ze sobą rozmawiamy - wyjaśniła.
Twarda gra i wojaże
Parę łączy także zamiłowanie do podróży, które często odbywają w towarzystwie seniorów. Po Kubie i Bali w planach mają Japonię. Po raz kolejny nie będzie to wyjazd we dwoje. - Teściowa jedzie! - żartobliwie ostrzegał przed nią zięć, ale było w tym ziarno prawdy. - Moja mama to twarda babka z Krakowa. Nie ma miękkiej gry przy Krystynie - podsumowała swoją mamę Edyta Pazura.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Teściowie” od 14 września w niedzielę o godz. 22:30 w Polsacie.