Odwrócone role
Redaktor i dziennikarz „halo tu polsat” nie dowierza, że weźmie udział w tanecznym show. W rozmowie z Polsat Box Go wspomina czasy, kiedy był fanem rywalizacji o Kryształową Kulę. - Siedziałem z mamą, oglądałem ten program, gdzie ja bym przypuszczał, że te dwadzieścia lat później będę po drugiej stronie i to teraz ktoś będzie komentował mnie - zarówno jurorzy, jak i widzowie. Czekam na krytykę, czekam na to, żeby mi się gdzieś tam noga omsknęła - mówi w wywiadzie.
Jak z taneczną formą Aleksandra Sikory?
- Bardzo lubię tańczyć, chociaż ja nie jestem chłopakiem imprezowym. Jeśli dobrze się bawiłem to uznawałem wtedy, że dobrze tańczę. Wszyscy uważali, że z tym tańcem nie do końca jest mi po drodze, nie wiem dlaczego - śmieje się dziennikarz. Co jeśli chodzi o jego formę fizyczną, która jest niezbędna w walce o każdy kolejny odcinek? - No nie jestem najmocniejszym zawodnikiem, przynajmniej w mojej prognozie, ale takie programy są o wielkich metamorfozach. Ja bym chciał, żeby ktoś powiedział „ja nie mogę, jaki ten chłopak zrobił progres”! - przekonuje gwiazda.
Jakim tańcem chciałby być Aleksander Sikora? Co powinna wiedzieć o nim partnerka taneczna? Zobacz wideo Polsat Box Go!
Wyświetl ten post na Instagramie
17. edycja „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” od 14 września w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.