Za to kochają „halo tu polsat”
W pierwszym sezonie programu działo się dużo. W piątkowe, sobotnie i niedzielne poranki studio Polsatu zamieniało się w ciepły dom pełen radości, a czasem miejsce poważnych rozmów czy artystycznych wrażeń. Duety prowadzących i reporterzy rozmawiali z muzykami i aktorami, program gościł kucharzy i ogrodników, a czasem nawet… lamy i papugi! A wszystko po to, żeby widzowie mogli rozpocząć dzień z uśmiechem na twarzy.
Zalew propozycji
W telewizji współpraca to podstawa, zwłaszcza przy tak dynamicznym programie. Dlatego na instagramowym profilu „halo tu polsat” pojawiło się pytanie do fanów, co chcieliby zobaczyć w drugim sezonie. „Ciekawostki z branży mody”, „Organizacja przestrzeni!” - sugerowali fani. „Dobra muzyka, kawka i pogoda” - odpowiedział inny internauta na pytanie, co sprawia, że poranek jest udany. Fani programu chcą jednak, żeby prowadzący poruszyli też poważniejsze tematy. „Zdrowie psychiczne i fizyczne” - padło wśród propozycji, a to sprawy, o których milczeć się nie powinno.
Widzowie mówili też, kogo chcieliby zobaczyć na kanapie „halo tu polsat”. Najczęściej padały nazwiska młodych wokalistów: Marcina Maciejczaka oraz Mateusza Ciawłowskiego.
Więcej, częściej!
Jeszcze coś łączy widzów. „Byłoby super, jakby program był codziennie” - komentuje jeden z nich na Facebooku. Słuchy o tym, że fani domagają się codziennej emisji, doszły nawet do dyrektora programowego stacji. - Apetyty mamy na więcej - komentował to Edward Miszczak, dodając jednak, że „halo tu polsat” wciąż ma lukę, jeśli chodzi o liczbę prowadzących. Czy można się więc spodziewać, że prośby widzów zostaną spełnione?
„halo tu polsat” już w sierpniu w Polsacie.