Hengelo apeluje: Nie wahajcie się! Pokażcie swoją muzykę!

- Jak to się stało, że zdecydowaliście się na udział w „Must Be The Music”?
- Nasz zespół istnieje już dziesięć lat. Kiedy dotarliśmy do momentu, w którym mieliśmy już muzykę, którą chcieliśmy i mogliśmy podzielić się ze światem, poruszyliśmy kwestię udziału w programie, który pomógłby nam dotrzeć do większej publiczności. Uznaliśmy, że jedyny program, w którym widzieliśmy swój udział to MBTM, ale niestety w tamtym okresie zniknął i nie wiadomo było czy wróci na antenę tv. kiedy dowiedzieliśmy się o powrocie show i castingach do nowej edycji wiedzieliśmy ze nie może nas tam zabraknąć.

- Który występ z programu zapamiętacie najbardziej i dlaczego?
- Każdy występ podczas programu zostanie w naszej pamięci na długo. Na precastingu musieliśmy zagrać w awaryjnym składzie w związku z poważną kontuzją naszego perkusisty. Pierwszy występ przed jury oraz publicznością w studiu natomiast był najbardziej emocjonujący. Wchodziliśmy na scenę jako ostatni zespół ostatniego dnia przesłuchań, po wielogodzinnym oczekiwaniu co spotęgowało wrażenia tego wieczoru. 

- Byliście na finale programu. Które występy podobały wam się najbardziej? 
- Wszystkie występy finalistów były znakomite. Najbardziej podobali nam się Kuba i Kuba, Alien i Majtis, Bonaventura i Dawid Dubajka.

Jak oceniacie zwycięzców show, Aliena x Majtisa. Co waszym zdaniem sprawiło, że widzowie głosowali na nich?
- Chłopaki wykonali niesamowitą pracę. Są autentyczni skromni i tworzą muzykę, która trafia prosto do serc fanów. Wielki szacunek za wytrwałość i konsekwencję. Jeszcze raz gratulujemy im wygranej, bo absolutnie na to zasłużyli.

Czy gdybyście mieli możliwość pracy z którymś z jurorów, kogo byście wybrali? 
- Mieliśmy już okazję współpracy z Miuoshem, natomiast z wielką radością ją powtórzymy. Każdy z jurorów daje nam swój muzyczny świat, a my jesteśmy otwarci na eksperymenty oraz poszukiwania, więc tak naprawdę wyobrażamy sobie muzyczne kolaboracje z każdym z  nich. Muzyka nie ma granic. 

- Co byście powiedzieli artystom, którzy wahają się, czy wziąć udział w „Must Be The Music”?
- Nie wahajcie się, pokażcie swoją muzykę! To najlepsze miejsce, aby dotrzeć do wielu odbiorców zdobyć doświadczenie oraz poznać wiele wspaniałych osób.

Jakie są wasze plany zawodowe? Gdzie będzie was można usłyszeć, zobaczyć?
- Pracujemy obecnie nad nowymi utworami, jednocześnie organizując koncerty, żeby się spotkać na żywo, zagrać i przybić piątkę. Na razie nie zdradzamy szczegółów, śledźcie nasze social media, niebawem ogłosimy konkretne daty i miejsca. Odwiedzimy północ, centralną Polskę oraz Śląsk.

„Must Be The Music” wkrótce w Polsacie.

Oficjalny profil „Must Be The Music” na Instagramie - @mustbethemusic.polsat