Nie starzeją się
Od ponad dwudziestu lat pochodzący z Rybnika satyrycy bawią widzów nie tylko w Polsce, ale i naszych rodaków poza granicami. Kabaret Młodych Panów, bo o nim mowa, jest w wysokiej formie i ze swoim humorem, także tym o śląskich korzeniach, robi wszystko, żeby publiczność wychodziła po programie w dobrym nastroju. Robert Korólczyk, Bartosz Demczuk, Mateusz Banaszkiewicz, Łukasz Kaczmarczyk udowadniają, że śmiech to zdrowie i w dodatku spowalnia efekty starzenia, bo nazwa ekipy przecież zobowiązuje.
Nie tylko za barem
Autorski program Kabaretu Młodych Panów nosi tytuł „Co się stało?”. Jest to zbiór obyczajowych scenek, przy których widzowie, szczelnie wypełniający salę, jak i ci przed telewizorami, mają okazję, żeby dobrze się zabawić. Na scenie okazuje się, że u barmana może się nie przelewa, ale ma on za to swoje sposoby, żeby dodać odwagi, czy poprawić nastrój klientom. A gdy on ma chwilę wytchnienia, to publiczność ma okazję śmiać się przy skeczach „Erotomani gawędziarze”, „Randka w ciemno”, „Grabarze”, „Harry Potter po Śląsku” czy „Terapia”.
Nocne Polaków rozmowy
Tytuł tego setu Kabaretu Młodych Panów to „Co się stało?”. - Nasz program nawiązuje do klasycznej rozmowy z „barmanem-psychologiem”. Przychodzi facet albo kobieta, smutny, jak zbity pies, siada przy barze, często szlocha… I wtedy barman zadaje to pytanie, polewając jednocześnie jakiś trunek - wyjaśnia Łukasz Kaczmarczyk.
- Wiele tematów w naszym życiu zaczyna się od słów „co się stało”. I może się za tym kryć coś dobrego, albo coś negatywnego. To jest takie otwarte pytanie i mam nadzieję, zachęcające widzów do tego, żeby sprawdzić, co się stało w tym programie. A dzieje się bardzo dużo. Po różnych tematach i przez to jest barwnie - dodaje Robert Korólczyk.
A jaka jest odpowiedź?
Rozmowa jest tylko wstępem do rozwiązania problemu. - Jak coś się dzieje, to trzeba znaleźć się w tej całej sytuacji. No i właśnie to jest pokazane na scenie - w sposób śmieszny, zabawny, ironiczny - zapowiada Mateusz Banaszkiewicz. - Co się stało, to trzeba zobaczyć - stwierdza Bartosz Demczuk. - Każdy znajdzie odpowiedź na swoje problemy - zapewnia. - My odpowiadamy na to pytanie. Zapraszamy, oglądajcie, my wam powiemy, co się stało - podsumowuje Łukasz Kaczmarczyk.
„Kabaret na żywo” w sobotę 14 czerwca od godz. 20:00 w Polsacie.