2025-06-10

Marek Niedzielski: Po „Must Be The Music” dopiero się zaczyna!

Półfinalista programu podsumowuje dla POLSAT.PL swój udział w muzycznym show. Marek Niedzielski zaprezentował się jako śpiewający perkusista i swoim talentem zdobył serca zarówno widzów, jak i jurorów. Artysta opowiedział o współpracy z inną uczestniczką produkcji oraz planach na najbliższy czas.

- Jak to się stało, że postanowiłeś wziąć udział w „Must Be The Music”?
- Po prostu czułem się gotowy na pokazanie mojej muzyki i siebie światu, a żaden inny program tego nie umożliwiał. Jak się dowiedziałem, że program wraca, to już następnego dnia wysłałem zgłoszenie.

- Jak podsumowałbyś przygodę w show? Był apetyt na ścisły finał?
- Po programie jest niedosyt, zawsze jest chęć na więcej, pobyt na scenie trochę uzależnia i brakowało mi tego występu finałowego. Podejrzewam, że każdy z uczestników ma niedosyt, nawet Alien i Majtis, bo atmosfera była super, a już nigdy w takim towarzystwie i okolicznościach się nie spotkamy.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Marek Niedzielski (@marekniedzielski)

- Na Instagramie napisałeś, że pracowałeś nad utworem z Anią Szlagowską. Czego możemy spodziewać się po tym duecie?
- Tak, nagraliśmy razem utwór, teraz chwila na formalności i już niedługo będziemy mogli go wam przekazać. Można się spodziewać świetnej piosenki, szczerości i fajnego współbrzmienia. Okazało się, że naprawdę dobrze razem brzmimy i czujemy muzykę podobnie. Ja bym się na waszym miejscu niecierpliwił.

- Którzy z uczestników jeszcze przypadli ci najbardziej do gustu? Kto twoim zdaniem zasługuje na szczególne wyróżnienie?
- Ciężko powiedzieć. Gdy widziałem tych ludzi tylko w telewizji, to faktycznie miałem wykonania, które mi bardziej siedziały i mniej. Natomiast jak się pozna uczestników osobiście, to sprawa się mocno komplikuje. W każdym jest coś innego wartego docenienia.

- Czy zachęcałbyś uczestników przyszłej edycji, żeby śpiewali własny autorski repertuar?
- Jasne, że zachęcałbym do śpiewania swojego. To moim zdaniem jest najbardziej perspektywicznie podejście. Po programie zaczyna się kolejny konkurs - tym razem z dużo większą konkurencją. Jak nie masz swoich utworów, to jest ciężko. Osób świetnie interpretujących jest dużo więcej niż świetnych kompozytorów.

- Jakie są twoje dalsze plany zawodowe?
- Robić dokładnie to samo co do tej pory tylko lepiej i lepiej. Program mnie dużo nauczył, dużo pokazał, następne moje rzeczy, mam nadzieję, to udowodnią.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Must be the Music Polsat (@mustbethemusic.polsat)

„Must Be The Music” wkrótce w Polsacie.

Oficjalny profil „Must Be The Music” na Instagramie - @mustbethemusic.polsat