2025-06-06

Jupikajej! Bruce Willis i najlepsze teksty z serii „Szklana pułapka”

Agent idealny, wyczynowiec, błyskotliwy superbohater. Bruce Willis grający detektywa Johna McClane'a to prawdziwa klasyka światowego kina. Jednak nie tylko jego aktorskie popisy zapamiętali widzowie, ale także słowa, jakie padają w serii „Szklana pułapka”. Ostre dialogi, zabawne puenty i kultowe wręcz wykrzyknienie. Oto najlepsze cytaty z sensacyjnej sagi.

Bruce Willis w szczytowej formie

Fantastyczna seria filmów z nieustraszonym agentem Johnem McClane’em, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. W obronie społeczeństwa przed terrorystami grający głównego bohatera Bruce Willis nie cofa się przed niczym ani nikim. Jest doskonale wyszkolony, brawurowy i przewidujący, a to dopiero początek jego zalet. Wśród nich także błyskotliwość owocująca kultowymi dialogami. Oto niektóre z nich:

„Szklana pułapka”

Mimo że film stanowi podręcznikowy przykład kina sensacyjnego, to został także uznany za jeden z najlepszych filmów świątecznych, tylko dlatego, że akcja każdej z części rozgrywa się właśnie w okresie Bożego Narodzenia. Za każdym razem, gdy John McClane, wcześniej wyśmiewany jako amerykański wieśniak, triumfuje w pojedynku z przestępcą, świętuje to kowbojskim wykrzyknieniem: - Jupikajej, sku***.

Niestrudzony agent po zabiciu kolejnego bandziora, przymierza jego buty, żeby nie chodzić boso po tłuczonym szkle. Niestety nie pasują. - Dziewięć milionów terrorystów na świecie, a ja musiałem zabić gościa z małymi stopami…-  kwituje.

W słynnej scenie czołgania się przez ciasne i ciemne szyby wentylacyjne policjant ironizuje na temat swoich zakończonych walką z terrorystami świątecznych planów: - Przyjedź na wybrzeże. Spotkamy się, zabawimy trochę...

„Szklana pułapka 2”

W drugiej części w Wigilię główny bohater czeka na lotnisku na przylot żony, ale zmierza tam również terrorysta. - Jak to samo g*** może spotkać tego samego faceta dwa razy? - zastanawia się gliniarz, kiedy zdaje sobie sprawę, że znów znalazł się w centrum wydarzeń.

Świąteczny nastrój serii filmów powraca w wielu cytatach: takich jak ten o wybitnym pechu gliniarza: - Tylko raz chciałbym mieć normalne, zwyczajne święta. Likier, je*** choinka, mały indyk. Ale nie. Muszę się czołgać w tej cholernej puszce - wzdycha.

Od dowódcy sił specjalnych Granta słyszy, że nie jest im potrzebny
- Jesteś niewłaściwym człowiekiem, w niewłaściwym miejscu i czasie!
- Historia mojego życia - stwierdza McClane.
To podsumowanie sytuacji, które mogłoby być mottem całej serii.

„Szklana pułapka 3”

W kolejnej odsłonie terrorysta Simon wciąga McClane’a do swojej gry - na podobieństwo dziecięcej zabawy „Simon Says”. Jednym z poleceń jest stanąć na ulicy Harlemu nago z rasistowską tablicą.

- Wujku, chodź popatrzeć - woła Zeusa Carvera młody chłopak.
- Na co?
- Tam jest jakiś biały.
- Widziałem ich wielu.
- Takiego nie… - podsumowuje chłopak.

Kiedy McClane źle interpretuje imię ratującego go z opresji mężczyzny, biorąc Zeus, za hiszpańskie Jesus, ten daje mu interesującą lekcję mitologii.
- Tak, Zeus. Jak ojciec Apolla, Na Olimpie? Nie zadzieraj ze mną, bo ci wsadzę piorun do tyłka!? Zeus! Masz z tym problem?

W innej scenie detektyw rozmawia z Simonem, który chce go przekupić.
- Co myślisz o mojej propozycji? - pyta przestępca.
- Mam własną. Pokaż się, to wjadę ci ciężarówką w tyłek.
- Cóż za fantazja… - kwituje Niemiec.

„Szklana pułapka 4.0”

Kolejny raz John wbrew sobie trafia w centrum groźnych wydarzeń.
- Na twoim grobie powinien być napis: Zawsze w złym miejscu i złym czasie.
- A może: Jupikajej, sku***? - proponuje sam zainteresowany.

Mimo upływu lat skuteczność i innowacyjność działań nadal są mocną stroną McClane'a.
- Właśnie rozwaliłeś helikopter samochodem! - mówi zaskoczony Will.
- Skończyły mi się kule - wyjaśnia policjant.

„Szklana pułapka 5”

W kolejnej części detektyw z synem Jackiem, agentem CIA, stara się zapobiec kradzieży przez grupę terrorystów broni nuklearnej. Nie są oni pozytywnie nastawienia do gości zza Oceanu: - Wiesz, czego nie znoszę w Amerykanach? Wszystkiego. A w szczególności kowbojów!

Relacje ojca i syna są początkowo chłodne, junior mówi do niego wyłącznie po imieniu.
- O co idzie z tym John'em? A gdzie się podział tata?
- Dobre pytanie... - ripostuje Jack.

Z czasem podczas niebezpiecznych akcji, zaczyna się rodzić twarda męska przyjaźń.
- Ale nie wyrośnie nam trzecia ręka, czy coś? - pyta McClane syna.
- Nie. Najwyżej wypadną nam włosy.
- Ha! To nic takiego. I tak cię to czeka za pięć lat - wskazuje łysy jak kolano ojciec.

Rodzinnych akcentów jest i więcej. - To pewna śmierć! - ocenia jedną z sytuacji Jack i słyszy w odpowiedzi: - Jak kuchnia twojej matki.

Szklana pułapka 3 we wtorek 10 czerwca o godz. 22:55 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat