Żarty nie tylko na scenie
Robert Górski i Monika Sobień-Górska przez życie idą z humorem. Lider Kabaretu Moralnego Niepokoju korzysta ze swojego talentu, obracając różne codzienne sytuacje w śmiech. - Robert na pewno częściej używa tego narzędzia, może do rozbrajania, w ogóle do komunikacji... - przyznaje żona satyryka w „halo tu polsat”.
Ustalić priorytety
Po ślubie zawodowe życie lidera kabaretu wygląda zupełnie inaczej. Małżeństwo spędza wolne chwile między innymi w podróżach. - Robert pracuje teraz znacznie mniej niż wtedy, gdy się poznaliśmy, bo wtedy pracował szalenie dużo. Później po prostu porozmawiałam z nim na ten temat. Pokazałam, jakie perspektywy mogą go czekać, jeśli tak dalej będzie to wyglądało. I okazało się, że można pracować mniej - wyjaśnia Monika Sobień-Górska.
Wyświetl ten post na Instagramie
Uśmiech po iberyjsku
Robert Górski wiele inspiracji do żartów odnajduje kilka tysięcy kilometrów od rodzinnego kraju. - W Hiszpanii jest jak w dobrym kabarecie: i śmiech, i łzy. Wszystko naraz. I nie wiesz, czy masz się śmiać, czy płakać z tego, co tam się dzieje. Często jest taka moda, żeby narzekać na nasz kraj, a Polska jest cudowna, przepiękna, od maja do października - podkreśla lider kabaretu.
Opowiada także o nietypowych problemach z pewnym przedmiotem i dostawcami z Półwyspu Iberyjskiego. - Hiszpania jest nieprawdopodobnym źródłem humoru, ponieważ tam nic się nie zgadza, nic właściwie nie działa. Mamy taką sześciometrową rurę, którą przywieziono nam przez pomyłkę. I już przyjechały po nią trzy samochody, każdy jest coraz dłuższy, ale nie dość długi, żeby tę rurę zabrać - mówi z uśmiechem satyryk.
Jego opowieść uzupełnia małżonka. - Robert nie powiedział kluczowej informacji. Kupiliśmy tam dom i ta sześciometrowa rura to był karnisz, taka szyna do zawieszenia zasłon i firanek, która była robiona na zamówienie, bo takich długich, żeby pójść i kupić, nie ma. Zrobili na zamówienie, przysłali dwie zamiast jednej. I teraz pół roku próbujemy się jej pozbyć i nie możemy - dodaje Monika Sobień-Górska.
„Kabaret na żywo” w sobotę 31 maja o godz. 19:55 w Polsacie.