Czas na kolejne marzenia!
Tuż po zwycięstwie Maria Jeleniewska przed kamerami Polsatu dziękowała Jackowi Jeschke za wspólną taneczną przygodę, ciężką pracę na treningach i cierpliwość, kiedy przeżywała trudne chwile. Była także wdzięczna jury za wszystkie uwagi, nie tylko te dotyczące tańca. - Nauczyłam się wiary w siebie, której mi brakowało. Odkryłam w sobie siłę i teraz tym bardziej nie będę się bała spełniać marzeń i będę sięgać jeszcze wyżej - zadeklarowała.
Freestyle, łzy i...
Po zakończeniu finału para numer pięć dała także krótki wywiad oficjalnemu kontu programu na Instagramie. - Bardzo dziękujemy wszystkim widzom, którzy byli z nami, głosowali, wysyłali wiadomości prywatne - podkreślił duet. Maria Jeleniewska przyznała, ze najbardziej w finale podobał się jej freestyle. - Cieszę się, że mogłam zostawić kawałek siebie na parkiecie - zaznaczyła. - Chcieliśmy pokazać historię Marysi. Ja sam widziałem, jak ona to przeżywała. Czułem to za każdym razem, kiedy trenowaliśmy. Cieszymy się, że jest taki pozytywny odzew - dodał Jacek Jeschke. Influencerka zdradziła także, że w trakcie ostatnich tygodni wiele wyjść na parkiet wywoływało silne emocje. - Ile razy ja płakałam na próbach generalnych. Zastanawiałyśmy się z makijażystkami, jak mnie pomalować - wyznała.
Co jeszcze powiedziała para o finałowych tańcach? Jak podsumowuje przygodę w 16. edycji show? Zobacz wideo!
Wyświetl ten post na Instagramie
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 16, zobacz odcinek 10:
17. edycja „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” jesienią 2025 roku w Polsacie.