Były nerwy, ale i czary
Natalia Szroeder podsumowała to, co działo się w pierwszym półfinale „Must Be The Music”. - Niesamowite emocje.Myśmy się wszyscy trochę stresowali, ale jednak to granie na żywo ma w sobie jakaś magie, ma tę taką jednorazowość. Jest bardzo wyjątkowe. Bardzo się cieszę, że się spotykamy po raz drugi. Castingi są super, to jest ekstra zabawa, ale tutaj jest takie pełne skupienie, fokus, wiemy, że może wydarzyć się wszystko - mówiła w „halo tu polsat”. Do finału w pierwszych półfinałach dostali się: Dawid Dubajka, Helena Ciuraba, Zosia Karbowiak i Miód oraz Kuba i Kuba.
Czy są faworyci?
Czy gwiazda ma faworytów, których widziałaby w walce o nagrodę główną? - Jasne, że są, ale ja nie będę mówić o nich na głos - odpowiedziała dyplomatycznie. - Moim zdaniem wyłowiliśmy taką esencję ze wszystkich castingów. Każda kategoria znalazła swoje miejsce w tych półfinałach. Poziom jest bardzo wysoki - dodała.
Natalia Szroeder oceniła również siebie w roli jurorki. - Starałam się patrzeć krytycznie, bo tak czuje ze mamy być jakimś drogowskazem dla państwa, dla widzów, natomiast naprawdę to był wysoki poziom. Ja jestem totalnie usatysfakcjonowana tym, co pokazali nam półfinaliści w pierwszym półfinale - kontynuowała.
Kto wystąpi i z jakim repertuarem?
Maks Behr relacjonował to, co w czasie przygotowań do drugiego półfinału działo się na planie „Must Be The Music”. Dziennikarz rozmawiał między innymi z zespołem Rolanda Bilickiego. - Zagramy na emocjach - mówili tajemniczo członkowie grupy. Weronika Ryba ujawniła, że zaprezentuje cover Korteza „Dla Mamy”. - Najbardziej obawiam się oceny jury. Bo to jest coś innego, utwór jest polski - powiedziała uczestniczka. Z kolei Marek Niedzielski zamierzał postawić na całkowicie nowy utwór.
Zobacz całą rozmowę w „halo tu polsat”
„Must Be The Music” w piątek od godz. 19:55 w Polsacie.
Oficjalny profil „Must Be The Music” na Instagramie - @mustbethemusic.polsat