2025-05-05

„Taniec z Gwiazdami” - edycja 16: Momenty 9. odcinka show

„Dancing with the Stars” dostarcza bardzo silnych i rozmaitych emocji. Oto kilka wybranych chwil z 9. odcinka 16. edycji programu. Uczestnicy show i jury tradycyjnie już zapewnili wiele wzruszeń i doskonałą zabawę. Ponownie uwagę zwróciły słowa i zachowanie jurorów, a finał odcinka miał bardzo specyficzny przebieg. „Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Najpierw taniec, potem śpiew

Rywalizację w półfinale otworzył występ Tomasza Wolnego i jego partnerki. Muzycznym tłem była piosenka „Jak linoskoczek”, którą w oryginale wykonywali Anawa i Andrzej Zaucha. - To utwór, który Daria Syta jako pierwszy zaśpiewała światu na konkursie muzycznym - zdradził dziennikarz i prezenter, a tancerka dała się namówić, żeby zaprezentować swój wokalny talent.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

Sposób na przetrwanie ciężkich treningów

Uczestnicy „Tańca z Gwiazdami” są na finiszu bardzo wymagającego okresu, kiedy sala treningowa stała się ich drugim domem. Filip Gurłacz w jednym z materiałów wideo przyznał, jak radził sobie z ogarniającym go zmęczeniem. Recepta była prosta - krótka drzemka na treningu. Tak zwany „power nap” odbywał się oczywiście za zgodą jego tanecznej partnerki, Agnieszki Kaczorowskiej.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

Czym jest ruch?

Tomasz Wygoda na taniec patrzy nieco inaczej niż pozostali jurorzy. Przyzwyczaił widzów do niebanalnych porównań i kwiecistych cytatów, które z przyjemnością „chłonie” między innymi Krzysztof Ibisz. Po sambie Adrianny Borek i Alberta Kosińskiego uraczył wszystkich kolejnymi słowami, które na długo pozostaną w pamięci: Ruch to przeźroczyste opakowanie naszego ciała.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

Zapierające dech w piersiach „malowanie sobą”

W 9. odcinku każda z gwiazd zatańczyła „solo dance”, podczas którego nie towarzyszył im taneczny partner. Filip Gurłacz znakomicie poradził sobie z tym zadaniem w rumbie, a po występie dokonał swoistego - jak on to określił - „coming outu”. - Niewiele mam takich chwil, kiedy tworząc sztukę, mogę malować sobą, mogę czerpać z siebie i nie jestem w tym sam. To jest taki rodzaj... Dobra, nieważne - zakończył osobisty wywód aktor. Iwona Pavlović po tym występie była w takich emocjach, że miała problem ze złapaniem oddechu.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

Wyjątkowo długie podziękowania

Po dwóch rundach tanecznych i dogrywce nadszedł czas na ogłoszenie ostatniej pary finałowej. Jurorzy zdecydowali, że z programem pożegnali się Tomasz Wolny i Daria Syta. Dziennikarz i prezenter był przygotowany na taką ewentualność i przygotował sobie listę osób, którym chciał podziękować za wspaniałą przygodę w programie. Długość rozwiniętej kartki robiła wrażenie i wprawiła w pewne zakłopotanie prowadzących. Żegnający się z show nie dał sobie przerwać i kolejno wymieniał z humorem, kto „nie miał z nim lekko” w programie.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 16, zobacz odcinek 9:

Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat