Najpierw taniec, potem śpiew
Rywalizację w półfinale otworzył występ Tomasza Wolnego i jego partnerki. Muzycznym tłem była piosenka „Jak linoskoczek”, którą w oryginale wykonywali Anawa i Andrzej Zaucha. - To utwór, który Daria Syta jako pierwszy zaśpiewała światu na konkursie muzycznym - zdradził dziennikarz i prezenter, a tancerka dała się namówić, żeby zaprezentować swój wokalny talent.
Wyświetl ten post na Instagramie
Sposób na przetrwanie ciężkich treningów
Uczestnicy „Tańca z Gwiazdami” są na finiszu bardzo wymagającego okresu, kiedy sala treningowa stała się ich drugim domem. Filip Gurłacz w jednym z materiałów wideo przyznał, jak radził sobie z ogarniającym go zmęczeniem. Recepta była prosta - krótka drzemka na treningu. Tak zwany „power nap” odbywał się oczywiście za zgodą jego tanecznej partnerki, Agnieszki Kaczorowskiej.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czym jest ruch?
Tomasz Wygoda na taniec patrzy nieco inaczej niż pozostali jurorzy. Przyzwyczaił widzów do niebanalnych porównań i kwiecistych cytatów, które z przyjemnością „chłonie” między innymi Krzysztof Ibisz. Po sambie Adrianny Borek i Alberta Kosińskiego uraczył wszystkich kolejnymi słowami, które na długo pozostaną w pamięci: Ruch to przeźroczyste opakowanie naszego ciała.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zapierające dech w piersiach „malowanie sobą”
W 9. odcinku każda z gwiazd zatańczyła „solo dance”, podczas którego nie towarzyszył im taneczny partner. Filip Gurłacz znakomicie poradził sobie z tym zadaniem w rumbie, a po występie dokonał swoistego - jak on to określił - „coming outu”. - Niewiele mam takich chwil, kiedy tworząc sztukę, mogę malować sobą, mogę czerpać z siebie i nie jestem w tym sam. To jest taki rodzaj... Dobra, nieważne - zakończył osobisty wywód aktor. Iwona Pavlović po tym występie była w takich emocjach, że miała problem ze złapaniem oddechu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyjątkowo długie podziękowania
Po dwóch rundach tanecznych i dogrywce nadszedł czas na ogłoszenie ostatniej pary finałowej. Jurorzy zdecydowali, że z programem pożegnali się Tomasz Wolny i Daria Syta. Dziennikarz i prezenter był przygotowany na taką ewentualność i przygotował sobie listę osób, którym chciał podziękować za wspaniałą przygodę w programie. Długość rozwiniętej kartki robiła wrażenie i wprawiła w pewne zakłopotanie prowadzących. Żegnający się z show nie dał sobie przerwać i kolejno wymieniał z humorem, kto „nie miał z nim lekko” w programie.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - edycja 16, zobacz odcinek 9:
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.