Wiecznie zatroskana
Niedawno Inga martwiła się zdrowiem swojego ojca, na stałe przebywającego za granicą. Wcześniej mocno odczuła sprawę z Żabą i zeznania w sądzie na rzecz byłej nauczycielki prześladowanej przez mężczyznę. Teraz chce zająć się zupełnie obcym dzieckiem kobiety, którą zna bardzo pobieżnie. Borys jest sceptyczny względem pomysłu starania się o opiekę nad Anielką, a Gruszewska uważa to za świetny pomysł i jest tak skupiona na celu, że nie widzi, że nawet jej obie córki odczuwają brak mamy, która każdą chwilę wolnego czasu spędza w szpitalu przy Natalii i jej córce.
Panika w oczach
Kiedy wydaje się, że Natalię można wybudzić i kłopoty z opieką nad jej dzieckiem mają szansę się skończyć, nagle wszystko się komplikuje...
- Jak ja to wytłumaczę Anielce, jak ja jej to w ogóle powiem. Przecież nie możemy tak stać i nic nie robić. Stać i czekać - panikuje Inga na szpitalnym korytarzu.
- Inga! - próbuje dotrzeć do niej Anka.
- Anka, może ja już powinnam zacząć się starać o tę opiekę tymczasową. W zasadzie to ja się już nią cały czas zajmuję - mówi, zupełnie nie słysząc przyjaciółki i partnera.
- Proszę cię, przestań, dobrze? Przestań - podnosi ton Borys.
- Borys, a może powinniśmy dotrzeć do tego całego Oskara, może on po prostu potrzebuje więcej czasu - kontynuuje nakręcona emocjami kobieta.
- Na co? Żeby dalej trzymać się z dala od tej sytuacji? - poddaje pod wątpliwość mężczyzna.
- Nic nie rozumiesz! - wykrzykuje Gruszewska cała zalana łzami.
Czy Inga powinna się tak angażować w życie Natalii i Anieli? Czy jej bliskim uda się do niej dotrzeć?
„Przyjaciółki” - sezon 25, zobacz odcinek 299:
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:15 w Polsacie.