Coraz bliżej rozstania
Między Hanią a Patrykiem sytuacja od dawna była napięta. Rozbieżność pomiędzy stylem życia fryzjera a lekarki na stażu, która zawsze ma dużo nauki i mało wolnego czasu, rodziła wiele konfliktów. Chłopak, który dostał szansę od Patrycji na poprowadzenie własnego lokalu, sądził, że w ten sposób pokaże córce Ingi, jak poważnie myśli o przyszłości. Tymczasem sukces „Nocnego Bluesa” okazał się gwoździem do trumny związku.
Kobiece doświadczenie
Po kolejnej kłótni z Hanią Patryk postanawia zwierzyć się Patrycji i zapytać o jej zdanie, szczególnie że była dziewczyna zarzuca mu nieprofesjonalne podejście do nowej pracownicy w salonie.
- Zastanawiam się, czy nie zwolnić Janki - mówi do szefowej chłopak.
- No, z tym to już ci nie pomogę - odpowiada Patrycja.
- Hania zarzuca mi, że coś jest między nami - zaczyna zwierzenia.
- Patryk, wiem, że zerwaliście. Hania nocowała u mnie - precyzuje Jeleńska.
- To nie jest moja wina. Poszło o pierścionek, którego nie chciała ode mnie przyjąć. Ale co ja mam się dziwić? Nigdy nie traktowała mnie poważnie. Zawsze z dystansem, zawsze to jej kariera była na pierwszym miejscu. Zawsze ona stawiała się... - wyrzuca szybko z siebie.
- A może... Może po prostu nie jesteście dla siebie. Nie wiem, może, zamiast walczyć o coś, co się rozsypuje, trzeba iść tam, gdzie niosą cię emocje - radzi doświadczona życiem kobieta
- Czekaj, czyli ty mówisz, że... - próbuje wyciągnąć coś więcej Patryk.
- Myślę, że na pewno nie powinieneś podejmować żadnych pochopnych decyzji - podsumowuje Patrycja.
Co dalej z Hanią i Patrykiem? Czy to definitywny koniec tego długoletniego związku?
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:15 w Polsacie.