2024-12-06

Jak zwrócić uwagę Sebastiana Karpiela-Bułecki w programie?

Juror „Must be the music” o kandydatach w muzycznym show. Muzyk Zakopower jest jednym z czwórki sędziów, którzy oceniają talenty uczestników. Dlaczego według niego program jest dobrym startem w karierze? Jak Sebastian Karpiel-Bułecka pochodził do osób, którzy wykonują folk? Nowy sezon produkcji wiosną na antenie Polsatu.

Gdzie zacząć karierę? W „Must be the music”!

Sebastian Karpiel-Bułecka przekonywał, że szansa dana uczestnikom w muzycznym show jest jedna na milion i może zaprocentować w przyszłości. - Myślę, że program „Must be the music” jest dobry do rozpoczęcia swojej dużej przygody z muzyką. Daje wiele możliwości. Można przyjść do niego ze swoim własnym repertuarem, swoimi kompozycjami, swoimi piosenkami. No i cóż, teraz wszystko w rękach wykonawcy, jak się zaprezentuje, jak zagra, jak zaśpiewa, jak się pokaże. Jeżeli to wszystko zadziała, to absolutnie ten program daje szansę na to, żeby zrobić karierę - mówił w specjalnej rozmowie z POLSAT.PL.

Nie na wszystkim się znam

Muzyk znany z formacji Zakopower zdradził, na kogo zwrócił uwagę najmocniej podczas castingów. - Lubię artystów oryginalnych, nieprzewidywalnych. Lubię jeżeli przychodzą z czymś swoim. Jeżeli prezentują swój autorski materiał to zawsze to jest ten punkt dodany - ocenił. - Staram się patrzeć bardzo szeroko, jeżeli chodzi o gatunki muzyczne. Nie na wszystkim się znam, no na rapie się nie znam, ale jest Mioush na szczęście, więc można się skonsultować, można wyciągnąć jakieś wnioski - mówił.

Folk to jego konik. Czy będzie surowy w tym temacie?

Specjalista od muzyki ludowej opowiedział również o kandydatach, którzy pojawili się na scenie z materiałem w podobnej dziedzinie. Jak ocenił ich poczynania? - Na artystów z repertuarem folkowym patrzę oczywiście z ciekawością, ponieważ sam też poruszam się w tym gatunku. Staram się być obiektywny i staram się też czasem podpowiadać, którą drogą pójść, żeby było lepiej. Mam nadzieję, że te moję uwagi są konstruktywne, że nikt się na mnie nie obrazi za to, że czasem powiem „nie”, bo po prostu uważam, że coś nie zasługuje, żeby było dalej prezentowane w programie - przyznał wokalista i skrzypek.

  

Must be the music wiosną 2025 roku w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat