2024-04-24

„Nasz nowy dom” - odcinek 315: Drzewociny

Pani Monika i pan Dariusz mieszkają z synem w stuletnim, rozpadającym się domu bez dostępu do wody i kanalizacji za to z niebezpiecznym piecem. Życie doświadczyło ich problemami zdrowotnymi, z którymi mierzą się każdego dnia. Dwunastolatek boryka się z poważną niepełnosprawnością. Sytuacja materialna rodziny jest bardzo zła. Tej trójce trzeba koniecznie pomóc! „Nasz nowy dom” w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Drzewociny, województwo łódzkie

Mała wieś położona niedaleko Pabianic. Do 1928 roku nosiła nazwę Erywangród i była zamieszkała głównie przez Niemców. W zachodniej części znajduje się nieczynny cmentarz ewangelicko-augsburski.

Historia rodziny: Monika i Dariusz Terelowie z synem Dawidem

Szkolna miłość
Pani Monika i pan Dariusz poznali się w szkole. - Najbardziej spodobały mi się włosy. Chyba z całej szkoły miała największe „sprężyny”, jakie można mieć na głowie - opowiada mężczyzna. - Gdy była studniówka, to razem tańczylismy poloneza - wspomina kobieta. Znajomość przerodziła się w miłość, a potem w małżeństwo.

Szokująca diagnoza
Para bardzo cieszyła się na narodziny syna. Gdy Dawid przyszedł na świat nic nie wskazywało, że chłopiec jest chory. Dopiero gdy miał sześć miesięcy zaniepokojeni jego wolnym rozwojem ruchowym rodzice zaczęli szukać przyczyny. Lekarze przekazali im diagnozę: mózgowe porażenne dziecięce, nikłe szanse na to, że syn kiedykolwiek samodzielnie usiądzie, o staniu i chodzeniu nie ma co marzyć. Rodzice jednak się nie poddali i dzięki rehabilitacji przyszły znakomite postępy.

Walka ze zdrowotnymi problemami
Pani Monika uważa, że to właśnie stres i przerażenie wywołane diagnozą uruchomiły rozwój jej choroby - niedługo później zachorowała na nowotwór złośliwy piersi. Wiedziała, że musi żyć dla syna. Wygrali oboje – pani Monika jest zdrowa, a Dawid nie tylko sam siedzi, ale jest także w stanie poruszać się przy wsparciu rodziców.

Nadzieja na lepsze jutro
Małżeństwo jest bardzo skupione na synu. - Wierzę bardzo w to, że kiedyś zobaczę, że mój synuś zrobił pierwsze samodzielne kroki - mówi przez łzy mama. W spokojnym rozwoju i dalszych postępach niezbędny jest remont, który wyeliminowałby czyhające niebezpieczeństwa, ułatwiłby codzienność i przystosował wnętrza do potrzeb rodziny. Ona sama nie jest w stanie go przeprowadzić. Spora część domowego budżetu przeznaczana jest na rehabilitację.

Stuletni dom do generalnego remontu

Początkowo w budynku mieszkali pradziadkowie pani Moniki. Dom odziedziczyła od babci jako najstarsza wnuczka. Własnym sumptem udało im się zmienić niektóre rzeczy, ale to tylko kropla w morzu potrzeb. - Przyłącza wody nie ma w ogóle. Mamy studnię na dworzu - mówi małżeństwo, które za potrzebą udaje się do wychodka w ogrodzie. Dawid ma przenośną toaletę. W domu nie ma także łazienki, więc rodzina myje się w miskach.

Wzruszenie i wdzięczność

- Macie mnóstwo pokładów miłości w sobie ! Widać, że to, co zrobiliście dla tego małego wojownika, jest niesamowite. To, jakim jest człowiekiem, zawdzięcza wam - mówi Ela Romanowska zanim z przyjemnością ogłasza pozytywną decyzję. Pan Dariusz promienieje dziękując, natomiast jego żona nie może w to uwierzyć - Czuję bardzo dużą wdzięczność za to, że chcecie wyremontować nam dom - mówi pani Monika.

Remont z wieloma kompromisami

Martyna Kupczyk i Wiesław Nowobilski są zmartwieni małą przestrzenią i koniecznością stworzenia infrastruktury umożliwiającej doprowadzenie wody do domu. Urzeka ich wzruszająca historia rodziny i cieszy odkrycie dodatkowego pomieszczenia. - To jest wybawienie - mówi z uśmiechem architektka. Prace początkowo idą dobrze, ale niespodziewanych problemów dostarcza łazienkowa bateria, która budzi konsternację i wymaga dodatkowej wycieczki do sklepu.

Rehabilitacja w wodzie i ze zwierzętami

Rodzina wypoczywa w uniejowskich termach, a niespodziewanymi gośćmi są zmagająca się z chorobą nowotworową pani Ania i będący w spektrum autyzmu Kacper, bohaterowie 289. odcinka, który był realizowany w Koninie. Nastolatek pomaga w zajęciach dla Dawida prowadzonych przez aquaterapeutę. Dodatkowo pojawiają się nauczycielki i przyjaciele chłopca ze szkoły. Kolejną atrakcją jest wizyta w gospodarstwie z alpakami, osiołkami i końmi, a uczestniczy w niej Martyna Kupczyk z córką Kornelią.

Upust ogromnych emocji

W trakcie powrotu do domu rodzina rozważa, co będzie na nią czekało. Dawid jest pełen wiary, że będzie miał swój pokój. Pani Monika nie może wciąż uwierzyć w swoje szczęście, a widok odnowionego budynku wywołuje u niej bardzo emocjonalną reakcję.

„Nasz nowy dom” - sezon 22, zobacz odcinek 315:

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat