2023-02-04

„Państwo w Państwie” - odcinek 472, na żywo 5 lutego

Groźby karalne, znęcanie się, a następnie podpalenie samochodu, zdewastowanie zakładu pracy, gonienie z maczetą po ogrodzie i... wniosek o areszt, który nie został uwzględniony przez sąd. Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby pani Anna uwolniła się od zagrażającego jej byłego partnera? W tle pozostaje dobro zaledwie nieletniej córki, która także miała paść ofiarą prześladowania. Prowadzący Przemysław Talkowski z zespołem i ekspertami zapraszają na kolejny odcinek emitowany na żywo w niedzielę 29 stycznia o godz. 19:30 w Polsacie.

Oglądaj Państwo w Państwie online na polsatboxgo.pl.

Dwa nieszczęścia na raz
W sobotę 26 listopada 2022 roku pani Anna Niemczewska otrzymała rano telefon z informacją, że prowadzony przez nią salon fryzjerski „Dotyk Piękna” został całkowicie zdewastowany. Zadzwoniła do niej znajoma, która pracuje w pobliskim sklepie w Przeźmierowie pod Poznaniem. Pani Anna w pośpiechu opuściła mieszkanie. Chciała jak najszybciej dojechać na miejsce. Przed domem natknęła się jednak na Policję oraz Straż Pożarną. Jeden z mieszkańców powiadomił służby o pożarze. Na parkingu na poznańskim os. Chrobrego ogień uszkodził kilka samochodów. Auto pani Anny, które kupiła dwa miesiące wcześniej, doszczętnie spłonęło, a okoliczności zdarzenia wskazują na podpalenie.

Wskazanie podejrzanego
W salonie fryzjerskim nieznany sprawca wybił szybę i zdemolował wnętrze. Przewrócił meble, rozbił lustra, a fotele oblał śmierdzącą substancją. Według pani Anny był to środek do odstraszania dzików. Straty w salonie szacuje na 60 tys. zł. Spalony samochód kosztował 85 tys. zł. O podpalenie auta oraz zdewastowanie salonu fryzjerskiego, pani Anna podejrzewa byłego partnera, którego poznała w 2020 roku. Był klientem salonu. Zaczęli się spotykać, potem razem zamieszkali. Pani Anna wprowadziła się do nowego partnera z córką, która chodzi do podstawówki. Wytrzymała rok. Według jej relacji partner znęcał się psychicznie nad nią i córką. Zgłosiła to policji, która wszczęła dochodzenie i założyła tzw. niebieską kartę.

Związek ze sprawcą
W styczniu 2022 roku sąd na wniosek prokuratury aresztował partnera pani Anny. Mężczyzna wyszedł na wolność w czerwcu. Prokurator uznał, że nie ma podstaw do przedłużania aresztu. Zgromadzono najważniejsze dowody, więc ryzyko utrudniania śledztwa ustało. Jak wskazuje pani Anna, pod koniec lipca, ponownie zeszła się z byłym partnerem, który zapewniał, że areszt zmienił jego myślenie oraz zachowanie i że miał się „wyprostować”. Pani Anna postanowiła dać mu drugą szansę, jednak wg jej relacji normalnie było tylko przez dwa tygodnie. Mężczyzna miał nalegać na ślub, jednak po odmowie, znów zaczął się znęcać nad partnerką. Uciekła od niego 20 września, a - jak wspomina - dzień wcześniej gonił ją po ogrodzie z maczetą.

Co na to prokuratura?
Pani Anna twierdzi, że przekazywała policji informacje o kolejnych zdarzeniach. Nie prosiła o ochronę, bo uciekła z córką do rodziców. Sądziła, że będą bezpieczne. Rzecznik poznańskiej prokuratury Łukasz Wawrzyniak potwierdza, że wówczas na 41-latku ciążyły trzy zarzuty - o psychiczne znęcanie oraz groźby. Rozszerzając zarzuty, prokurator zakazał podejrzanemu kontaktów z byłą partnerką. Mężczyźnie przedstawiono do tej pory łącznie sześć zarzutów. To m.in. zarzuty zniszczenia mienia, kierowania gróźb karalnych, znęcania się oraz uporczywego nękania. Prokurator skierował wobec podejrzanego wniosek o areszt, który nie został uwzględniony przez sąd.

Czy interwencja programu „Państwo w Państwie” pomoże w rozwiązaniu sprawy?

Państwo w Państwie w niedzielę o godz. 19:30 w Telewizji POLSAT.