2022-05-06

„Państwo w Państwie” - odcinek 442, na żywo 8 maja

Synowa pożyczyła mnóstwo pieniędzy, wykorzystując dane schorowanej teściowej, która przebywała w szpitalu. Wymiar sprawiedliwości nie potrafi jej za to ukarać, a poszkodowana kobieta żyje w stresie i niepewności o swoją przyszłość. Prowadzący Przemysław Talkowski z zespołem i ekspertami zapraszają na kolejny odcinek programu „Państwo w Państwie”, emitowany na żywo w niedzielę 8 maja o godz. 19:30 w Polsacie.

Oglądaj Państwo w Państwie online na polsatboxgo.pl.

Kosztowny pobyt w szpitalu
W 2018 roku w trakcie pobytu w szpitalu pani Joanna dowiedziała się, że na jej dane zostały zaciągnięte kredyty. Okazało się, że pieniądze pożyczała jej synowa, która nazywa się dokładnie tak samo. Używając peselu oraz serii i numeru dowodu osobistego teściowej, zaciągnęła w parabankach przez Internet jedenaście pożyczek na kwotę 40 500 złotych.

Po stronie żony
Synowa mieszkała u pani Joanny. Policjanci przeszukali jej pokój i znaleźli dokumenty, dzięki którym mogłaby brać kolejne pożyczki. Zamierzała to robić, podszywając się także pod innych członków rodziny. Pani Joanna ma żal do syna, który trzyma stronę swojej żony. Razem z nią wyprowadzili się z domu.

Wina bez kary
Teraz synowa pani Joanny prawdopodobnie przebywa za granicą, dzięki czemu może uniknąć odpowiedzialności karnej. Stało się to możliwe przez przeciągające się postępowanie sądowe. W ciągu trzech lat odbyła się tylko jedna rozprawa. Oskarżona nie trafiła do aresztu, nie zabrano jej paszportu, organy procesowe nie zdecydowały się nawet na poręczenie czy dozór policyjny. W 2019 roku do sądu trafił akt oskarżenia obejmujący ponad sto zarzutów. Kobieta składała fałszywe oświadczenia dotyczące swojej tożsamości, zarobków i zatrudnienia. Na ich podstawie składała wnioski o udzielenie kredytów. Adres, który synowa podawała we wnioskach, to adres jej matki. Dlatego do pani Joanny nigdy nie dotarło żadne pismo w sprawie spłaty kredytów.

Ofiara nie jest pokrzywdzona
Do tej pory prokuratura i sąd podtrzymywały, że pani Joanna nie jest bezpośrednio pokrzywdzona, mimo że to na jej dane były wyłudzane pożyczki. Kobieta w sprawie była świadkiem, przez co w sądzie nie mogła uzyskać pełnych informacji na temat toczącego się postępowania. Pokrzywdzone według sądu były tylko firmy, które udzieliły kredytów. Po naszej interwencji sąd przyznał pani Joannie status pokrzywdzonej.

Procenty i lichwa
Umowa pożyczki z jedną z firm wskazuje, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi blisko 2000 procent, co oznacza, że trzeba oddać 20 razy tyle, ile się pożyczyło. To wręcz klasyczny przykład lichwy.

Windykatorzy się czają?
Pani Joanna od ponad trzech lat przeżywa skrajne załamanie. Nie ma pewności, czy kolejne firmy windykacyjne nie wystąpią do niej o spłatę pożyczek, których nigdy nie zaciągnęła. Czy interwencja dziennikarzy i reporterów programu „Państwo w Państwie” pomoże rozwiązać jej problemy i ukoić zszargane nerwy?

Państwo w Państwie w niedzielę o godz. 19:30 w Telewizji POLSAT.