2021-03-17

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 3, odcinek 16

Pięć par, dwie oficjalne oraz dwie singielki, które czekają na przystojnego wybawiciela. W hiszpańskiej willi jest coraz bardziej gorąco. Nawet tam, gdzie kwitnie prawdziwe uczucie, pojawiają się nowe emocje. Uczestnicy trzeciej edycji „Love Island. Wyspa miłości” nie tylko odkrywają tajemnice swoich partnerów, ale również poznają lepiej siebie. Na jakim są teraz etapie i czym jeszcze zaskoczą?

Wszystko o programie w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

- Zaskoczone jesteście, co? Myślę, że jestem zadowolona, jak i mój nowy boy - Zera komentowała swój pierwszy wybór podczas przeparowania. Niepocieszonej Ani zostały już tylko wspomnienia po wspólnych chwilach z Maciejem. - To jest over, over, over… Bez odbioru - powiedziała. - Jak miało tak być, to tak miało być - podsumowała.

Jeszcze tego samego dnia Marcin z Dominiką poszli na randkę i mogli rozpocząć bliższą znajomość. Chłopak z Northampton szybko dowiedział się, jakie plany na przyszłość ma dziewczyna z Londynu. - Chcesz mieć ze mną schronisko dla zwierząt? - zapytała wprost. - Chciałabym wyjechać na wolontariat, żeby ocean poczyścić - rozmarzyła się. Pytań i wątków w quiz show było całe mnóstwo! A toast za przeciwieństwa rozbił bank.

Czas dla siebie mieli także Maciej z Zerą. Przy stoliku z winem i pysznym jedzeniem rozpoczęli od ujawniania cech charakteru. Ona przyznała, że jest „roztrzepana na maksa”, dlatego potrzebuje odpowiedniego mężczyzny. On z kolei nie krył, że dzieli się swoją energią w specyficzny sposób. - Jestem osobą ze „spokojem grabarza”, który ma tyle pewności siebie, że nie każdy jest w stanie to ogarnąć - zaznaczył. Czy ta znajomość się rozkręci?

Okazało się, że nic tak nie zbliża, jak przymusowa rozłąka. - Chcę się skupić na tobie - Mateusz nie miał wątpliwości, jaki kierunek teraz obierze. - Od początku byłeś ty - potwierdziła Caroline. Płomień wrócił, a wraz z nim „pożądanie i flow”, którego tak bardzo im ostatnio brakowało. - Nie jestem aż tak romantyczny - tłumaczył się. - Jesteśmy reunited again - radowała się Kanadyjka.

Również Waleria przygotowała niespodziankę dla Piotrka. - Szampanik, ostrygi i nasze charaktery - zareagował na afrodyzjaki. - Będzie gorąco - powiedział. - Za to! - wzniosła toast dziewczyna. - Czuję się przy tobie bezpiecznie, a ja rzadko tak mam - wyznała. Świat zawirował i to właśnie był ten moment. Mamy pierwszą oficjalną parę trzeciej edycji! - Cieszę się, ale zaskoczenie full - skomentowała. - Gdyby dziś zakończył się „Love Island”, to mam dziewczynę - oświadczył z pełną powagą.

Przy śniadaniu Maciek z Zerą omawiali swoją pierwszą wspólną noc. Szybko odkryli, że jest coś, co ich łączy: misie-tulisie. Byli zgodni, że lubią się przytulać, ale… jeszcze nie za blisko. - Tylko ty się hamuj trochę w nocy - poprosiła na przyszłość. - Uwierz mi, że się staram - odparł. Czy jest w stanie?

Tymczasem Ken i Barbie - jak o Mateuszu i Caroline mówiła Zera - rozkoszowali się słońcem, a on dodatkowo kremowaniem jej ciała. - Teraz to już całkiem się usmażę - powiedziała obsypywana całusami. - Chillujemy - powstrzymywała chłopaka, który ewidentnie miał inne zamiary. Ach, te feromony.

Nie wszędzie ich jednak w nadmiarze. - Między mną i Marcinem coś się rozwija - przekonywała Dominika, ale on stopniowo tracił zainteresowanie. - Ciężko zacząć z nią temat, ale muszę dać jej szansę. Porozmawiać z nią bardziej, poczekać parę dni, może się bardziej otworzy - szukał rozwiązania. - Może ja jestem takim ogniem, a on taką wodą - zastanawiała się, gdy zaczęli dostrzegać coraz więcej różnic. - Może być fajny, albo bardzo niefajny duet - dodała.

Świeżo upieczona singielka Ania i „rasowy diabeł” z „Love Island”, czyli Angela debatowały o silnych i niezależnych kobietach, które pozostały bez pary. - Nam się nie udało i OK - podkreśliła chwilowa dziewczyna Mateusza. - Nie można uzależniać swojego szczęścia i poczucia własnej wartości od niczego. A już na pewno nie od faceta - dodała. - Druga zasada to na pewno się nie pokłócimy o faceta - uzupełniła była dziewczyna Maćka. „Babska solidarność! Solidarność jajników!”.

„Stare dobre małżeństwo” było nieco zdziwione ceremonialnym ogłoszeniem związku przez Walerię i Piotrka. - Nie wiedziałem, że jest taki zwyczaj - powiedział Piotr do Stelli podczas śniadania. Oboje czuli, że ich relacja już dawno stała się oficjalna i nie muszą tego wszystkim dookoła głośno mówić. Jakiś czas później stało się! - No to co, będziesz ze mną chodziła? - zapytał partnerkę, wykorzystując trening i jej zamknięte oczy, żeby szybko skoczyć po czerwoną różę.

Ale dość tej sielanki. - Witajcie Wyspiątka - nagle pojawiła się Karolina Gilon. - Jak się czujecie? Zapraszam was do Kręgu Ognia - od razu przeszła do konkretów. - Kochani, ten program to miłosna gra, której jedyną walutą są uczucia. Prawdziwe i namiętne. Czas sprawdzić, czyje serca biją do siebie najmocniej - ogłosiła przeparowanie i wskazała, że tym razem to panowie będą decydować.

Najpierw Mateusz, który marzył o powrocie do Caroline i tak też zrobił. Potem Piotrek wyjawił, że nie spodziewał się aż takich wrażeń w programie, a wszystko dzięki jego dziewczynie - Walerii. Następny wskazywał Maciej. Tak, jak planował, zmienił obiekt zainteresowań na Zerę. Piotr dopełnił formalności i zaprosił do siebie Stellę. Ostatni był Marcin i... wybrał Angelę.

- Aniu, Dominiko, jesteście singielkami… Macie trzydzieści minut na spakowanie walizek - oświadczyła Karolina Gilon, natychmiast wywołując łzy u pierwszej z wymienionych uczestniczek. - Chyba że wydarzy się jakiś cud - dodała tajemniczo. Reakcja zagrożonych dziewczyn była jednoznaczna.

Nowy chłopak na ratunek? Zgadza się! Po czyje serce przyszedł? Szczegóły w kolejnym odcinku.

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci