2020-12-23

Sylwia Grzeszczak: Tradycja kolędowania jest bardzo ważna

Wokalistka dla POLSAT.PL o udziale w jednym z premierowych koncertów wigilijnych. Sylwia Grzeszczak to jedna z artystek, która uczestniczyła w kolędowaniu w Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Mariańskim Porzeczu. W specjalnej rozmowie opowiedziała o tym wydarzeniu, ale także podsumowała rok 2020 i zdradziła swoje ulubione utwory związane z Bożym Narodzeniem. Emisja koncertu już w czwartek 24 grudnia o godzinie 16:50 w Telewizji POLSAT.

- Ten rok był trudny dla artystów ze względu na pandemię i brak regularnego koncertowania. Czy koncert świąteczny w jakimś stopniu wynagradza to, czego nie było? Czy czuje pani radość z tego wydarzenia?
- Brak koncertowania wykorzystałam na pracę w studiu. Komponowałam nowe utwory, miałam mnóstwo czasu, żeby skupić się na muzyce. Nie ukrywam, brakowało mi kontaktu z fanami, ponieważ na moje koncerty przychodzi mnóstwo osób i czułam zawsze bardzo mocno ich obecność pod sceną. Koncert świąteczny ma wyjątkowy klimat - jedyny taki w roku kiedy wszyscy jednoczą się, a w Wigilię zasiadają przy wspólnym stole i śpiewają kolędy, więc na pewno będę czuć piękną energię.

- Jak wyglądały przygotowania do Kolędowania w Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Mariańskim Porzeczu?
- Przygotowane zostały najpiękniejsze polskie kolędy w specjalnych aranżacjach. Każdy instrument, każdy głos starannie został rozpisany, był świetny zespół muzyczny Michała Grotta. Oprócz tego każda minuta spędzona w domu oraz w trasie była przygotowywana właśnie na ten występ. Zaśpiewam „Świec gwiazdeczko świec” z kochaną Arką Noego, którą nuciłam i słuchałam na płytach w dzieciństwie oraz „Dlaczego dzisiaj wśród nocy dnieje” z żeńskim chórem Zazula.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Sylwia Grzeszczak (@sylwia_grzeszczak_official)

- Czy ma pani swoje ulubione świąteczne utwory? Nie tylko kolędy, ale także może numery bardziej komercyjne, te słuchane przez nas wszystkich w grudniu w radiu?
- Uwielbiam kolędy i pastorałki. Co roku w tle towarzyszy mi ścieżka dźwiękowa z filmu „Kevin sam w domu”, bez tego nie ma już świąt (śmiech). W Wigilię włączam świąteczne utwory na płycie, które zbierałam od kilku lat, ale bardzo lubię też takie piosenki jak „O Holy Night”, czy „Have Yourself a Merry Little Christmas”.

- Czy pani zdaniem ważne jest, żeby w polskich domach podtrzymać tradycję muzykowania i kolędowania?
- Jest to niezwykle ważne i fajnie, kiedy ludzie podtrzymują tradycje z pokolenia na pokolenie i jednoczą się. Ja co roku podczas Świąt gram na pianinie i śpiewam kolędy.

- Czego życzyłaby pani widzom Telewizji Polsat na Święta i nadchodzący Nowy Rok?
- Przede wszystkim dużo zdrowia i Świąt spędzonych w gronie najbliższych. Przez pandemię zmienił nam się ten dzisiejszy świat, dlatego życzę wszystkim, aby ten nadchodzący rok był zdecydowanie lepszy.

Rozmawiała Julia Borowczyk

  

Zapraszamy do wspólnego kolędowania z Polsatem!