2020-10-08

„Nasz nowy dom” - odcinek 204: Ślubowo

W północnej części Mazowsza mieszka wyjątkowo dzielna kobieta. Pani Agnieszka po tym jak uzależniony od alkoholu mąż popełnił samobójstwo, wychowuje piątkę dzieci. Robi wszystko, żeby zapewnić dzieciom wszystko, czego potrzebują, ale nie ma możliwości poprawy panujących w domu warunków. Szansą na lepsze życie jest pięciodniowy remont, który przeprowadza ekipa programu „Nasz nowy dom”.

Oglądaj Nasz nowy dom online na IPLA.TV.

Ślubowo położone jest wśród zalesionych terenów centralnej Polski. We wsi mieszka duża rodzina, która potrzebuje pomocy. Pani Agnieszka samotnie wychowuje dwie córki: osiemnastoletnią Klaudią, jedenastoletnią Wiktorię i trzech synów: szesnastoletniego Dawida, trzynastoletniego Dominika i siedmioletniego Kacpra.

Kobieta wychowuje dzieci samotnie od dwóch lat. - Mąż pracował w firmie brukarskiej. Nie było go w domu cały tydzień. Przyjeżdżał tylko na weekendy, a wtedy był pod wpływem alkoholu. Potrafił też uderzyć. Wielokrotnie groził, że odbierze sobie życie - wspomina pani Agnieszka. Po tym, jak kobieta uciekła od niego z dziećmi, popełnił samobójstwo.

To nie koniec jej życiowych problemów, ponieważ cały czas obawia się o swoje zdrowie. - Pięć lat temu zachorowałam na złośliwy nowotwór tarczycy. Przeszłam operację, a potem sześć tygodni radioterapii. Bardzo się boje nawrotu choroby, ponieważ jest pięcioro dzieci, które ja muszę wychować - podkreśla.

Szczególnej opieki wymaga najmłodszy z synów, siedmioletni Kacper. - Występuje u niego niesprawność intelektualna. Nie umie czytać i nie potrafi pisać - mówi pani Agnieszka.

Rodzina zmaga się w swoim domu z wieloma problemami. Pokryty rakotwórczym eternitem dach przecieka. - Jak nie podstawialiśmy miski, to był mokry sufit w kuchni - zdradza Dominik. W nieocieplonym domu z nieszczelnymi oknami jest wilgotno i zimno.

Jedynym źródłem ciepła jest kuchnia kaflowa. - Piec jest stary. Dymi się z niego - mówi pani Agnieszka. Do tego stara instalacja elektryczna grozi pożarem. - Czasami nie ma światła i się palą kable w gniazdkach - przyznaje.

Dużym kłopotem jest także ciasnota, bo ta dzielna szóstka mieszka w połowie „bliźniaka”. Pani Agnieszka śpi razem z synem na rozkładanej kanapie w kuchni. Także Klaudia i Wiktoria mają wspólne łózko. - Brakuje miejsca na odrobienie lekcji. Robimy to w kuchni na stole - narzeka najstarsza z rodzeństwa nastolatka.

Jednym z największych problemów, z jakimi musi borykać się rodzina, to fatalny stan łazienki. W prowizorycznym pomieszczeniu nie ma umywalki, wanny czy prysznica. Rodzina myje się nad kratką odpływową.

Rodzina przeszła w życiu bardzo wiele, a pani Agnieszka zasługuje na wielki szacunek za walkę o stworzenie spokojnego domu dla swoich dzieci. Sama nie środków na poprawę warunków mieszkaniowych, dlatego decyzja może być tylko jedna. - Wyremontujemy wasz dom! - oświadcza Katarzyna Dowbor, co wywołuje wybuch radości i wzruszenia.

Odpoczywająca na wakacjach w hotelu rodzina może na moment zapomnieć o codziennych problemach. Do tego specjalną wiadomość przygotowali architekt Wojciech Strzelczyk i kierownik budowy Wiesław Nowobilski, więc cała szóstka może podejrzeć, co dzieje się w ich domu. - Totalna demolka - podsumowuje z uśmiechem Wiktoria. - Nie ma stresu, bo wiem, że na pewno będzie lepiej - dodaje Dawid.

Katarzyna Dowbor zaplanowała dla całej rodziny prawdziwie wakacyjną atrakcję. Dzielna szóstka udaje się nad rzekę Wkrę, aby wziąć udział w spływie pontonowym. - Trochę się zmęczyliśmy, ale było warto - podkreśla pani Agnieszka. - Rzadko mamy okazję wspólnie spędzać czas. Było super - dodaje Klaudia.

Ale to nie koniec niespodzianek. Najstarsza córka razem z mamą udają się do salonu fryzjerskiego. Pani Agnieszka może się zrelaksować, a Kinga spróbować swoich sił w wymarzonym zawodzie. - Podoba mi się przemiana mamy. Nie widziałam jej w takim kolorze - cieszy się osiemnastolatka.

Kiedy prace są na ukończeniu, na budowie pojawiają się bliscy i przyjaciele pani Agnieszki. Wiesław Nowobilski prosi ich o pomoc w zbudowaniu kojca dla czworonożnych przyjaciół rodziny. - Agnieszka dużo wycierpiała w życiu i zasługuje na ten dom - mówi szwagier Tomasz.

Po pięciu dniach pierwszych wspólnych wakacji rodzina wraca do swojego lokum, żeby zobaczyć efekty remontu. - Jestem podekscytowana. Nie mogę się doczekać aż zobaczę nasz nowy dom - mówi Klaudia. - Nasze życie zmieni się na lepsze - mówi z pełnym przekonaniem Dawid.

Czy Wojciech Strzelczyk i Wiesław Nowobilski spełnili ich wszystkie marzenia? Co członkowie rodziny powiedzą o ekologicznych rozwiązaniach, jak panele fotowoltaiczne na dachu?

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.