2020-09-29

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 2, odcinek 26

Tym razem decydują panowie, ale poznaliśmy dopiero pierwsze dwie pary. Jedna z nich nawet rozpoczęła związek oficjalnie! Jakich wyborów dokonają kolejni single? Czy ostatnie wydarzenia oraz szczere rozmowy dały im już jakieś wskazówki? Kto się podda, a komu nadal zależy, żeby walczyć o uczucia? W „Love Island. Wyspa miłości” można się spodziewać wszystkiego!

Wszystko o uczestnikach w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

Zaczynamy od randki, na którą początkowo mieli się wybrać Nicki i Mika, ale trochę za długo to trwało i szansę otrzymali Julia z Dominikiem. Dzięki chwilom sam na sam mogli zrobić kolejny duży krok w związku. Rozmowy dotyczyły wspólnej przyszłości. Zastanawiali się, jak to będzie, gdy spróbują układać sobie razem życie po powrocie do Polski. No i... zostali oficjalnie parą! My też wznosimy za nich toast.

Po powrocie oboje podzielili się radosną nowiną, a Julia natychmiast została porwana przez głodne wrażeń koleżanki. - Nie mogę dopuścić jeszcze do siebie tej myśli, że mam chłopaka! - powiedziała wciąż lekko zszokowana. - Przy Dominiku czuję, że mogę oddać mu siebie całą. Ufam mu i jestem mega szczęśliwa. Kocham z nim spać, kocham się przytulać, a nawet kocham się całować, czego do tej pory nie lubiłam - cieszyła się.

- Do przodu idziemy cały czas - on również nie krył, co czuje i jak bardzo zawładnęła jego sercem. W rozmowie z chłopakami wspominali początki programu, gdy Julia była zamknięta i skryta, nie chciała się otworzyć. Dominik nie spodziewał się, że „taka dziewczyna” w ogóle zwróci na niego uwagę. A teraz plany mają konkretne: dzieci, mieszkanie... - Czas wylecieć z gniazda - podsumował Mikołaj.

Właśnie, a jak jemu idzie budowanie relacji? - Pracuję cały czas nad Oliwką, ale są ciężkie momenty i wtedy muszę nabrać dystansu - tłumaczył. - Wszystko zależy od niej i tego, jak sobie poukłada pewne rzeczy w głowie - dodał. - Pozamykałam swoje etapy - zadeklarowała dziewczyna i jasno dała mu do zrozumienia, że wszystko, co było, oddzieliła już grubą kreską. Czy rzeczywiście nie zamierza do tego wracać?

Jak się czuję Mika po randce, której nie było? Czy wybaczył Nicki? - Nie jestem dzieckiem i się nie obrażam na byle co - powiedział. - Tylko, jak ci mówię, że dobrze wyglądasz, to zaufaj mi - prosił. Ona natomiast argumentowała, że na co dzień pracuje wyglądem i dlatego tak bardzo o niego dba. Zdradziła również, że obrała pewną taktykę. - Oczywiście, że go testuję. Jak przeżyje taki hardkor, to potem będzie już tylko lepiej - wyjaśniła.

Wśród duetów jest jeszcze jeden taki specjalny. To gitarzysta Rafał i wokalistka Nicki. Na koniec miłego wieczoru postanowili zrobić małe show, bo „w nocy, gdy gwiazdy spadają, a dyskoteka gra” to w hiszpańskiej willi od razu robi się weselej. A jak są śpiewy, to i tańce!

Kolejny dzień, poranne rozleniwienie, ale nic z tego! Mundek donośnym okrzykiem zaprosił wszystkich na aqua aerobik. - Z życiem! Z uśmiechem! I gaaaz! I wolnooo! Przód! - kręcił biodrami. „Moc, energia, witamina” - cieszyły się dziewczyny. - Była naprawdę niesamowita jazda! - podsumował wykwalifikowany Islander-instruktor.

Niby jest luz, ale pewien istotny temat wisi w powietrzu. Rafał rozmawiał z Igorem, potem Magda z Rafałem, a teraz Ola z Igorem. - Jestem przyzwyczajony, że ludzie gadają, więc niech sobie gadają... - skomentował plotki, że zostawił Oliwię, bo teraz ma większe szanse na wygranie programu. - Wiedziałem, że zostanę spalony na stosie, ale podjąłem taką decyzję - dodał.

- On by chciał dom, rodzinę, dzieci - zagadka dość prosta, o kim mowa. Nicki przestała mieć jakiekolwiek wątpliwości, że Mika do niej pasuje. - Nie jest w moim typie. Jest bariera z mojej strony - podkreśliła w rozmowie z Alicją. - Powiedz mu to. Może jeszcze ktoś dojdzie, a może otworzysz się na coś innego tutaj - sugerowała koleżanka.

Poskromienie złośnicy, to zadanie wybitnie trudne, a Mikołaj wziął na siebie cały trud. Wszystkie ciosy przyjmował z godnością, jak przystało na trenera, ale tylko do czasu. - Rób sobie trening z kimś innym. Mi się nie chce - zwrócił uwagę Oliwii, gdy lekceważyła jego prośby.

- Próbuję wyrzucić z siebie negatywne emocje. Niby ich nie ma, a jednak są... - wyznała dziewczyna, która oprócz boksu, potrzebowała również „terapeutycznej” rozmowy z Julią.

Mika również miał dylemat. Postanowił podzielić się swoimi wątpliwościami z Mikołajem i Dominikiem, który zapytał go wprost, czy rozważa opcję powrotu do Kornelii. - Bardzo mnie osaczyła - wyjaśnił, co było przyczyną ich rozstania. - Mam blokadę, że nie dopuszczam do siebie tych dziewczyn za bardzo - dodał. Wyciągnie wnioski?

Ktoś wspominał o stosie? W „Love Island” nazywa się to krąg ognia. - Znowu jestem. Tym razem to już naprawdę ten wieczór - powitała uczestników Karolina Gilon, zwiastując nieuchronne wydarzenia. - Od kilku dni aż kipi od emocji na „Wsypie miłości”, a nam najbardziej zależy na tych najpiękniejszych emocjach. Na miłości. I temu właśnie służą nasze przeparowania - rozpoczęła.

- To takie małe czary, które w normalnym świecie rzadko można zobaczyć. Widzowie kochają was za to, że każdego dnia widzą, jak się wspieracie, troszczycie i szalejecie za sobą - kontynuowała prowadząca. - Dziś wybierają chłopcy, bo jest o jedną dziewczynę za dużo - przedstawiła reguły i zaprosiła singielki na środek. - Któraś z was wróci dziś do domu - oznajmiła.

Jako pierwszy decydował Dominik. - Wybieram tę dziewczynę, bo jest spełnieniem moich wszystkich marzeń, mojego ideału. Mogę śmiało powiedzieć, że się zakochałem! - wyznał. - Chcę o nią codziennie dbać, bo jest taką moją małą sierotką. Już nie mogę się doczekać, kiedy zaczniemy nasze prywatne życie razem - dodał i zaprosił do siebie Julię. Ta dam! A co ona na to? - Zakochałam się. Nie spodziewałam się, że aż tak - przyznała się do wielkiego uczucia.

- Igorze, wiesz co robić - prowadząca wyznaczyła drugiego chłopaka. - Ogólnie to jest proste i logiczne. Ta kobieta wygląda jak chodząca reklama. Osobowość jest magiczna. Jest tak inteligentna... I już zaczynamy gadać o życiu poza programem - wymieniał atuty. Magda tylko się śmiała, doskonale wiedząc, że za chwilę usiądzie obok wybranka. - Nie czułam stresu - stwierdziła i przyznała, że są motyle w brzuchu.

Następny był Mika. - Wybieram dziewczynę, którą uważam za naprawdę wartościową. Tak mi się wydaje od samego początku, jak tu weszła, to weszła tu dla mnie. I chciałbym ją otworzyć na mnie, a ja się otworzę przed nią - rozpoczął.

Ciąg dalszy już wkrótce! My też nie możemy się doczekać, jaką podejmie decyzję, kto i kogo wybierze po nim, a która singielka ostatecznie wyjedzie z Hiszpanii?

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci