2020-09-04

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 2, odcinek 5

Spędzili ze sobą już trochę czasu, więc mogli dokonać kolejnych wyborów. Pierwsze decyzje w drugiej edycji „Love Island. Wyspa miłości” podejmowali panowie, potem dwie nowe dziewczyny, a tym razem... Kto z kim stworzył pary, a dla kogo nowa układanka zakończy się wyprowadzką z ekskluzywnej hiszpańskiej willi? Komu „ukradł” partnerkę najnowszy uczestnik reality show - Igor?

Wszystko o uczestnikach w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na IPLA.TV.

Na czym to skończyliśmy? Ach, tak. Igor otrzymał ważną wiadomość: „Nieźle się tu urządziłeś... ale kiedyś trzeba przestać skakać z kwiatka na kwiatek. Wybierz dwie dziewczyny, pośród których jest ta jedyna i zabierz je na wspólną randkę. #podwojnewidzenie #wszyscykochajatrojkaty”.

Po chwili zastanowienia wskazał Oliwię i Olę. W nagrodę cała trójka mogła spędzić razem czas w parku linowym. Spacer na wysokościach to nie tylko doskonała okazja, żeby poczuć adrenalinę, ale też szansa, żeby poznać lepiej swoje charaktery. W związku również przydaje się stabilizacja i równowaga...

Wybór Igora natychmiast wywołał reakcje u uczestników i pobudził do komentarzy. Szczególnie zainteresowany rozwojem sytuacji był Rafał, który od pierwszego odcinka zaczął budować trwałą relację z Olą. Poczuł zagrożenie? Miał się czego obawiać?

Tymczasem trwała intensywna wymiana myśli i budowanie nowych strategii. Nikt przecież nie chciał opuszczać jako pierwszy tak urokliwego zakątka świata. Natalia zwróciła się do Mikołaja i zaproponowała, „żebyśmy się jakoś fajnie przetrzymali”.

Karol natomiast przeprowadził sugestywną rozmowę z Julią, podpowiadając, że wcale nie musi być pewna swego. - No bo ja może coś wiem... - rzucił. - Stresujesz mnie teraz - odpowiedziała. Czym to się wszystko mogło skończyć?

Nudy nie ma, a żeby było jeszcze fajniej, grupa angażuje się w gry i zabawy. Tym razem to kalambury. Losujemy karteczki i zgadujemy hasła. Udawanie małpy, bzyczenie niczym pszczółka, galopowanie jak koń i całe ZOO z przysłowiami. Kto był mądry jak sowa? Okazało się, że Karol, któremu wystarczyła sekunda, żeby domyślić się, co prezentuje Alicja.

Uniesień czas. Coś pięknego fruwa w gorącym hiszpańskim powietrzu. Ola, Rafał, pierwsza ich uroczysta randka i... gitara. Nic więcej nie trzeba dodawać.

Kulminacyjny moment to oczywiście przeparowanie. A wtedy pojawia się Karolina Gilon. - Zestresowani? - zapytała. Czuć było presję. Atmosfera gęstniała. - Pora pożegnać się z pierwszą osobą, dla której zabraknie pary - oświadczyła. - Będzie to jedna z dziewczyn. Panowie, możecie tego wieczoru odetchnąć z ulgą. To od waszych wyborów wszystko zależy - dodała.

No i zaczęło się. Jako pierwszy wybierał Igor. - Ta osoba jest najbardziej atrakcyjną dziewczyną w grupie. Energetyczna, fantastyczna, spontaniczna. Mamy dużo wspólnych tematów. Tego właśnie szukam - argumentował i wskazał na Oliwię.

Drugi decydował Rafał. Czy ktoś spodziewał się innego wyboru? - To proste. Ta dziewczyna koloruje mój świat, ubarwia czas spędzony na „Wyspie miłości”. Jest wspaniałym przyjacielem, wspaniałą partnerką i wspaniałym człowiekiem - powiedział. - Olu, chodź do mnie - zaprosił ją kolejny raz do siebie.

- Czas na Ciebie, Karolu - prowadząca wyznaczyła kolejnego uczestnika. - Mój wybór jest logiczny i każdemu tutaj znany. Ta kobieta kusi mnie codziennie swoim pięknym uśmiechem. Uwielbiam jej osobowość. Wydaje mi się, że jest osobą szczerą - zaczął wypowiedź.

- Tą osobą jest... Julia - oświadczył, ku zdumieniu Alicji! Ciąg dalszy nastąpi...

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci