Artystka była gościem live czatu w wyjątkowych okolicznościach, tuż przed pierwszym scenicznym występem od czasu wprowadzenia kwarantanny. Popularna piosenkarka została zaproszona do udziału w zaplanowanym na 4 lipca koncercie „Gramy dla Śląska”, który ma dodać otuchy i nadziei w walce z koronawirusem. - Ja bardzo się cieszę, z wielu względów. Lubie występować dla ludzi, a to jest bardzo fajne przedsięwzięcie. Uważam, że ta solidarność ze Ślązakami jest teraz niezwykle ważna. Pokazanie, że jesteśmy jednym krajem, że nie dzielimy się wewnętrznie. Musimy trzymać się razem! - zaznaczyła.
Równie istotne są dla niej także kwestie osobiste. - Przede wszystkim ja jestem Ślązaczką. Płynie we mnie śląska krew. Mimo że od lat mieszkam pod Wrocławiem, czuję się częścią tego regionu. Tam mieszkają moi rodzice, mój brat. Szczególnie dlatego chce wziąć udział w tym koncercie - podkreśliła.
Anna Wyszkoni w trakcie kwarantanny skupiła się nad pracą nad nowym, piątym już w solowym albumem. Jak zapowiada, nie zabraknie na nim eksperymentów i płyta będzie pewnym zaskoczeniem. W rozmowie z Maciejem Dowborem uchyliła rąbka tajemnicy, czego mogą się spodziewać jej fani.
Zobacz cały zapis czatu:
Zapraszamy na live czaty od poniedziałku do soboty o godz. 18:00 na naszym Facebooku i Instagramie.