2020-04-04

„Joke Show” - odcinek 3: Kto zgarnął złote kalesony?

Walka o nagrodę główną była zacięta, a goście sypali żartami jak z rękawa. Bożena Dykiel, Michał Czernecki, Zofia Zborowska i Wojtek „Łozo” Łozowski prześcigali się nie tylko w opowiadaniu wyszukanych dowcipów, ale także pokusili się o kilka fajnych anegdot z życia prywatnego. Jakie szczegóły ujawnili? Kto z uczestników przekonał Rafała Rutkowskiego do siebie najbardziej?

Oglądaj „Joke Show” online na IPLA.TV.

- Szanowni Państwo, od razu poważne pytanie: czy wszyscy założyli dziś majtki? Pytam tak na wypadek ewentualnego aresztowania - zaczął prowadzący. A skoro mowa o gangsterach, Rafał Rutkowski postanowił przedstawić swoich „postrzelonych” uczestników zabawy. Oto oni: Bożena Dykiel, Michał Czernecki, Zofia Zborowska-Wrona oraz Wojtek „Łozo” Łozowski. Czy ten zaskakujący miks osobowości sprawdził się w show? Nie ma wątpliwości.

Osobliwa była także nagroda główna, przygotowana przez gospodarza show. Złote kalesony! - Szczerze mówiąc, nie wiem, czy rozmiar jest dobry - powiedział Rafał Rutkowski. - W złotych kalesonach, złoty przedmiot - natychmiast w swoim stylu wtrąciła się Bożena Dykiel. No i już jest pełen uśmiech! A rywalizacja dopiero się zaczynała.

Na początek kategoria freestyle. - Matka do syna: tutaj ci mamusia spakowała na wycieczkę bułkę, masło, gwoździe. Bułkę sobie posmarujesz... Mamo, a te gwoździe? - pyta zdziwiony chłopak. - No przecież ci spakowałam... - tym dość abstrakcyjnym dowcipem zadebiutował aktor Michał Czernecki, znany m.in. z filmu „Jak poślubić milionera”. W kontrze „Łozo” wyłożył na stół tajniki męskiej mentalności.

 

Temat burzliwych relacji z płcią przeciwną został podtrzymany, a zaraz po tym wpadły nieśmiertelne gagi o Chucku Norrisie. - On wie, co z tą Polską - śmiała się Zofia Zborowska-Wrona.

Kto okazał się zwycięzca tej rundy? Michał Czernecki!

Drugi strzał - baby! Zofia Zborowska-Wrona czuła się w tej kategorii wyśmienicie. - Wsiada jedna do busa i pyta: jaki to jest autobus? - zaczęła. - Czerwony - odpowiada kierowca. - A dokąd? - dopytuje baba. - Do połowy, potem są szyby - zakończyła gwiazda dubbingu. I to właśnie ona została nagrodzona w tej rundzie.

Spraw damsko-męskich dotyczyła trzecia część programu. Michał Czernecki opowiedział żart o żołnierzu wracającym z misji w Iraku, który zasłyszał od Jacka Braciaka siedem lat temu.

Dobre opowiastki nie mają jednak daty ważności. „Łozo” rozprawiał z kolei o kobiecie, która kupiła spodnie, ale nie czuła się w nich zbyt komfortowo, więc o zdanie zapytała męża. - To nie jeans sprawia, że jesteś gruba, tylko tłuszcz - dokończył dowcip wokalista. Po raz drugi tego wieczora triumfował Michał Czernecki.

Rozmowy zeszły na trudy związane z zawodem aktora. Zofia Zborowska-Wrona opowiedziała o egzaminie i scenie erotycznej z nielubianym przez siebie kolegą.

 

Wojtek Łozowski natomiast przyznał, że chciałby częściej występować w filmach i serialach. - Byłem za granicą w szkole teatralnej - zdradził były wokalista grupy Afromental.

Zrobiło się światowo, więc pora na nową kategorię: żarty międzynarodowe. „Łozo” wziął pod lupę relacje Donalda Trumpa i Emmanuela Macrona, a Bożena Dykiel zajrzała za wschodnią granicę. - Twoja stara jest taka stara, że jak chodziła do szkoły na angielski, to był rosyjski - tym jednym zdaniem Michał Czernecki wywołał lawinę żartów o „twojej starej”. Triumfatorką tej części została Bożena Dykiel.

 

Decydujące starcie: freestyle. Michał Czernecki sięgnął po klasykę, czyli żart o blondynce. Bożena Dykiel kontynuowała tematykę kobiecą i zdradę męża z przyjaciółką żony. Program zatoczył koło kiedy „Łozo” wspominał przezabawną historyjkę dziadka z majtkami.

Wszystko, co dobre niestety kiedyś się kończy. Jeszcze werdykt. Mistrzem żartów trzeciego odcinka programu został Michał Czernecki! I to właśnie on zgarnął złote kalesony. Gratulujemy!

W czwartej odsłonie „Joke Show” pojawią się: Robert Janowski, Paulina Mikuła, Michał Kempa i Karol Strasburger. Zapraszamy!

Joke Show w sobotę o godz. 22:00 w Telewizji POLSAT.