2017-03-01

Stefan Pawłowski: Jestem panem nianią...

0

Kuba z serialu „Niania w wielkim mieście” wymyka się wszystkim stereotypom. Wrażliwy, empatyczny i kreatywny. - Ten serial dotyka bardzo wielu problemów dotyczących rodzin. Przede wszystkim traktuje o sprawach dzieci - mówi w wywiadzie dla POLSAT.PL aktor Stefan Pawłowski.

- W jakich realiach toczą się losy bohaterów „Niani w wielkim mieście”?
- Jeśli chodzi o świat w nim przedstawiony, to nie jest to sztuczny świat. Pomimo tego, że otoczka bohaterów, scenerii i kostiumów może być uznana za cukierkową, to pokazujemy realne i trudne problemy, na przykład alkoholizmu, przemocy wobec najmłodszych, przemocy w rodzinie. Bohaterowie filmu próbują sobie poradzić z tymi problemami. Starają się także pomóc tym, którym dzieje się krzywda. Serial dotyka i porusza bardzo wiele problemów dziecięcych oraz rodzinnych.

- Główna bohaterka to dziewczyna z prowincji, która zbiegiem okoliczności dostaje pracę w stołecznej agencji niań, prowadzoną przez Monikę. W pracy spotyka plejadę osobowości. Jedną z nich jest Kuba…
- Gram Kubę. Jest byłym ratownikiem medycznym. Podczas jednej z interwencji miał wypadek, który wiąże się z traumą. Kiedy poznał Monikę, szybko zaczął z nią zawodowo współpracować w agencji niań. Stał się swojego rodzaju „panem Niania”. Jako człowiek bardzo kreatywny i pomysłowy rozwinął w agencji swoją aktywność. Poza opieką nad maluchami prowadzi różne warsztaty, zarówno dla dzieci, jak i dla ich rodziców. Zajęcia te mają na celu nauczenie rodziców, jak właściwie postępować ze swoim potomstwem.

- Czy Kuba dobrze dogaduje się z dziećmi?
- Kuba ma lepsze relacje z dziećmi niż z dorosłymi. Może dlatego, że ich problemy są nieco prostsze. Grany przeze mnie bohater, w wyniku swoich życiowych doświadczeń, ucieka od skomplikowanych relacji. Unika trudnych sytuacji w pracy. Stroni od swego rodzaju zła, którego zwykle jest więcej w życiu ludzi dojrzałych.

- Kuba jest przystojny, wrażliwy i oryginalny. Z pewnością przyciąga uwagę kobiet. Czy jest amantem?
- To duże nadużycie. Kuba ma problem z budowaniem relacji. W tym oczywiście kontaktów damsko-męskich. Łatwiej mu było rozmawiać jak ratownik z ratownikiem, gdzie wracając z akcji wymieniali uwagi dotyczące zdarzenia, szybko tak naprawdę o wydarzeniu zapominając. Tego typu myślenie przeniosło się u mojego bohatera także na inne aspekty życia.

- Jednak kwestie sercowe nie są mu obce?
- Gdy na życiowym horyzoncie pojawiła się Monika, poczuł coś do niej. Natomiast, z ogromnym trudem przychodzi mu zakomunikowanie jej swoich uczuć. W rezultacie nie mówi jej tego, co chce. Tłamsi w sobie uczucia i emocje. Ale gdy na horyzoncie pojawia się Jacek, czyli konkurent do serca Moniki, Kuba jest sfrustrowany. Całą swoją złość na to, grana przeze mnie postać przelewa na Jacka. Okazuje mu wyraźną niechęć. Pojawiają się konflikty.

- Wydaje się, że „pana nianię” ciężko jednoznacznie sklasyfikować.
- Kuba jest nieszablonowy. Z jednej strony opanowany - co było mu bardzo potrzebne podczas wykonywania obowiązków ratownika. Z drugiej - wrażliwy i empatyczny. W pewnym momencie coś w nim wybucha. Monika pomaga mu się poskładać po życiowych perypetiach.

Rozmawiał Michał Pogodowski

Serial obyczajowy „Niania w wielkim mieście” opowiada o losach Dany. Dziewczyna świeżo po studiach, ma ambicję pracować jako psycholog w Warszawie. Jednak poszukiwania pracy w zawodzie z różnych powodów okazują się bezowocne. Zbiegiem okoliczności zostaje zatrudniona w ekskluzywnej agencji dla niań.

Niania w wielkim mieście” od 7 marca w każdy wtorek o godz. 21:35 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
Oto psycholog z serialu „Niania w wielkim mieście”
Intrygująca osobowość szefowej agencji niań
Kto jest kim w serialu „Niania w wielkim mieście”
Nowość w Polsacie! „Niania w wielkim mieście”
Poznajcie nianię, która pomaga nie tylko dzieciom - wywiad z Magdaleną Lamparską dla POLSAT.PL

Komentarze