Elżbieta Romanowska i Rafał Maserak w ostanim odcinku „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” zatańczyli na jednej nodze na skutek nagłej kontuzji aktorki. Para mimo tanecznych niedoskonałości awansowała do kolejnego odcinka dzięki głosom telewidzów. Jak się okazuje przez cały weekend lekarz i rehabilitant walczyli by Elżbieta i Rafał mogli wrócić do treningów. Stało się to we wtorek.
- Lekarze i rehabilitanci mówią mi, że ta kontuzja nie zagraża zdrowiu, więc nie poddajemy się i trenujemy. Taniec daje nam ogromną radość, satysfakcje i moc pozytywnej energii. Dla mnie to także spełnienie młodzieńczych marzeń, a z tych tak łatwo nie warto rezygnować - mówi Elżbieta Romanowska.
- We wtorek wróciliśmy do treningów i z dnia na dzień z nogą Eli jest coraz lepiej. Nie jest to 100% sprawności, na to trzeba poczekać, ale jeśli się nic nie wydarzy, a bardzo na to uważamy, w piątek powinniśmy zatańczyć walca i salsę - dodaje Rafał Maserak.
Para w zgodnej opinii widzów i jurorów to faworyci wiosennej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Będziecie im kibicować?
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.