2022-04-21

„Nasz nowy dom” - odcinek 259: Boczki Chełmońskie

Pani Beata i jej syn Dawid mieszkają sami po tragicznej śmierci męża i ojca. Pogrążeni w żałobie zmuszeni są żyć w złych warunkach, bez kuchni z prawdziwego zdarzenia, z instalacją elektryczną realnie zagrażającą życiu domowników. Chłopiec, który marzy o karierze kucharza, nie ma miejsca do nauki. Tej rodzinie trzeba pomóc, więc do akcji wkracza ekipa programu „Nasz nowy dom”.

Oglądaj Nasz nowy dom online na polsatboxgo.pl.

Rodzinna wieś wybitnego malarza
Boczki Chełmońskie to mała wieś nieopodal Łowicza. Urodził się tu Józef Chełmoński, jeden z najwybitniejszych polskich malarzy dziewiętnastego wieku. W jednym z domów mieszkają pani Beata oraz jej dwunastoletni syn Dawid.

Żałoba po tragicznej śmierci
Mama wychowuje syna samotnie, bo chorujący na nowotwór tata Dawida zmarł kilka miesięcy wcześniej. Rodzina walczyła o niego do końca, pani Beata zbierała pieniądze na specjalny lek, ale nie udało się jej zgromadzić pieniędzy na czas. - Gdybym mogła, to bym mu podarowała gwiazdkę z nieba. Ale była za wysoko - mówi ze smutkiem kobieta, która po śmierci męża musi spłacać kredyt zaciągnięty przed laty na wymianę okien, dachu i centralne ogrzewanie.

Zdrowotne problemy
Utrata męża bardzo mocno odbiła się na zdrowiu pani Beaty. - Mama się wszystkim przejmuje i wtedy często mdleje - przyznaje jej syn. To wynik ciężkiej depresji, na jaką cierpi kobieta, która ma za sobą bardzo trudne dzieciństwo. - Przeszłam piekło. Zabijało się kurę sąsiada, żeby było co zjeść. Zwariowałam, sfiksowałam i orzeczenie o niepełnosprawności dostałam w wieku dziesięciu lat - opowiada.

Dom zagrażający życiu
Doświadczona przez los dwójka mieszka w domu rodzinnym męża. Mimo starań i nakładów nieocieplony budynek jest w opłakanym stanie. Jedna ze ścian wręcz gnije. Instalacja hydrauliczna pęka, a elektryczna stanowi poważne zagrożenie dla ich życia. W każdej chwili może stanąć w płomieniach!

Wnętrza koniecznie do zmiany
Pomieszczenia w domu nie są funkcjonalne. Z małego przedsionka wchodzi się do wąziutkiej kuchni, w której mamie i synowi ciężko razem się gotuje. W jednym z pokoi na ścianie wychodzi pleśń, a tynk odpada. - Prawdopodobnie rura w niej pękła - ocenia Dawid. W łazience są problemy z kanalizacją lub wentylacją.

Wielkie wzruszenie
Pani Beata nie ma stałej pracy, więc domowy budżet opiera się na państwowych świadczeniach. Z części spłacany jest kredyt, więc we dwójkę mają miesięcznie na życie około tysiąca złotych. Nie ma szans, aby mama mogła samodzielnie poprawić warunki mieszkaniowe. Decyzja o remoncie wywołuje u niej potok łez. - Czuję radość. Nie umiem tego określić - stwierdza ogromnie wzruszona.

Owocne warsztaty
Kiedy na placu budowy uwijają się architekt Wojciech Strzelczyk oraz Przemysław Oślak ze swoją ekipą, rodzina odpoczywa w Warszawie. Pierwsza z atrakcji jest dla Dawida - to indywidualne warsztaty kulinarne z profesjonalnym szefem kuchni, Dominikiem Moskalenko. Z kolei pani Beata udaje się na spotkanie z florystką Katarzyną Gałecką, a dołącza do nich specjalistka do spraw rekrutacji, aby porozmawiać, w jaki sposób dzięki pasji może zasilać domowy budżet. Dodatkowo jako prezenty otrzymuje laptop i voucher na kurs florystyczny.

Ogromna radość
Kiedy pięciodniowy remont dobiega końca i nadchodzi czas powrotu, rodziny odczuwają rozmaite emocje. Pani Beata i Dawid jadą do swojego nowego domu bez żadnych obaw, w znakomitych humorach. - Czuję radość - podkreśla nastolatek, który zdradza, że mama od rana śmieje się jak dziecko.

Co dzielna dwójka powie na efekty remontu? Czy znów dojdzie do wielkich wzruszeń?

„Nasz nowy dom” - sezon 18, zobacz odcinek 259:

Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.